"Nauczyciele wykonują w pracy wiele dodatkowych zadań, za które nie otrzymują wynagrodzenia. Czy ten problem dotyczy również Ciebie?" - to pytanie, które zadaje w ankiecie "Głos Nauczycielski".
94 proc. ankietowanych odpowiedziało twierdząco. 3 proc. uznało, że problem ich nie dotyczy a 2 proc. nie ma zdania na ten temat.
We wtorek zarząd ZNP podjął decyzję o rozpoczęciu protestu włoskiego.
- Nauczyciele nie powinni wykonywać zadań, które nie są ich obowiązkiem, jednak nie zamierzamy nie wykonywać zadań ujętych w statusach szkół - powiedział szef związku Sławomir Broniarz. - To nie jest protest przeciwko komuś, nie jest wymierzony w dzieci, nie walczymy też z ministrem edukacji. Chcemy zwrócić uwagę opinii publicznej na to, ile obowiązków ponad opisany czas pracy wykonują nauczyciele.
Protestujący nauczyciele mają powstrzymać się od wszystkich dodatkowych zadań, które nie są zapisane w arkuszu organizacyjnym szkoły. Mowa m.in. o prowadzeniu kół zainteresowań, organizacji konkursów w weekendy, serwisowania pracowni komputerowych czy wyjazdów na zielone szkoły.
Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada też złożenie projektu obywatelskiego ustawy, która miałaby powiązać pensje nauczycieli z medianą wynagrodzeń.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl