Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Sławomir Broniarz: Zawieszenie protestu? Jestem sceptyczny

381
Podziel się:

Strajk nauczycieli trwa, jednak związkowcy zastanawiają się nad jego zawieszeniem. Szef ZNP Sławomir Broniarz zapewnia, że jeśli nie teraz to we wrześniu, ale zwyciężą. "Wciąż jesteśmy w fazie protestu".

Sławomir Broniarz zapewnia, że nauczyciele wciąż są "w fazie protestu". We wtorek decyzje zarządu ZNP
Sławomir Broniarz zapewnia, że nauczyciele wciąż są "w fazie protestu". We wtorek decyzje zarządu ZNP (PAP)

Zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego zastanawia się nad zawieszeniem strajku na czas matur. - Rozważane są trzy opcje, każda będzie rozpatrywana na posiedzeniu prezydium zarządu głównego ZNP. Wtedy zapadnie decyzja co dalej - podkreśla w rozmowie z mediami Sławomir Broniarz.

Poświąteczny wtorek ostatnim dniem strajku? – Małe prawdopodobieństwo. Jestem sceptyczny, co do możliwości zawieszeniu strajku dzisiaj. Wciąż jesteśmy w fazie protestu - stwierdził szef ZNP w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.

Dopytywany o matury, podkreśla, że jest to stresujące dla uczniów, jednak to od rządu zależy ich spokój. - Dla każdego z nas, dla każdego nauczyciela jest to ekstremalna sytuacja. Ja bym tej linii nie przekroczył, pytanie co zrobi Ministerstwo Edukacji Narodowej - powiedział. I podkreślił, że podczas protestu w latach 90. przesunięto matury o dwa tygodnie.

- I rodzice i nauczyciele są zmęczeni. Jednak dopóki można, próbujmy rozmawiać z rządem i przekonywać, że to nie jest tylko protest ZNP, a całego środowiska nauczycielskiego - dodał Broniarz w TVN24. - Nie bierzemy pod uwagę zawieszenia strajku, możliwy jest wariant protestu rotacyjnego - dodał.

Zobacz także: Obejrzyj: Strajk nauczycieli. Okrągły Stół na Stadionie Narodowym

Jak mówił wcześniej w rozmowie z "Rzeczpospolitą", decyzja co do zawieszenia strajku nie mogła być podejmowana jedynie w Warszawie i na poziomie Warszawy.

- Taki jest scenariusz. Musimy uzgadniać wszystko to, co dzieje się w kraju, a nie tylko wyłącznie przez pryzmat emocji w stolicy - stwierdził.

Komentując propozycje strony rządowej, Broniarz twierdzi, że ta "postępuje z wdziękiem słonia w składzie porcelany". Jak podkreśla, mimo iż strajk stracił nieco początkowy impet, to nadal jest ogromny.

- Strona rządowa mówi, że będzie wylewać oliwę na wezbrane wody, a to pani premier chlusnęła dodatkowymi dwoma godzinami. I to za wynagrodzenie mniejsze niż wartość godzin ponadwymiarowych nauczycieli, gdyby te 8 godzin realizowali - stwierdził Broniarz na łamach "Rz".

Okrągły stół na Stadionie Narodowym? Taka propozycja padła ze strony rządowej. - O ile dobrze pamiętam I wojna światowa zakończyła się w wagonie kolejowym i parę ważniejszych wydarzeń kończyło się w miejscach mniej spektakularnych. Ważniejsze jest to, kto i o czym chce mówić, a nie miejsce, w którym będziemy mówić - stwierdził Sławomir Broniarz w "Rzeczpospolitej".

W TVN24 dodał, że jeśli okrągły stół miałby wyglądać tak, jak proponuje to strona rządowa, to nie pojawiłby się na obradach. - To kampania do europarlamentu za publiczne pieniądze. Polityczna gra - stwierdził.

Szef ZNP zapewnia, że nawet jeśli teraz protesty ucichną, to mogą wrócić we wrześniu. - Zwracamy uwagę na fakt, że wrzesień będzie sprawdzianem dla obecnej ekipy rządowej w kontekście podwójnego rocznika - powiedział "Rz" Sławomir Broniarz.

O godz. 11 we wtorek przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej kolejna pikieta strajkujących nauczycieli, uczniów i związkowców.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(381)
WYRÓŻNIONE
Hh
6 lat temu
Broniarz to tehhohysta. Glupi ten co za nim stoi. Gdzie byles jak rzady PO zamrozily place albo gdy dodali dwie bezplatne godziny pracy, czy buntowales sie nad reforma 6 latkiw ktore chodziny na dwie zmiany do szkoly? Oj broniarz, broniarz ty peowski sledziu
Wz
6 lat temu
Nauczyciel kiedys był inteligencja a taki Broniarz zeszmacil ich
8 godzin dla ...
6 lat temu
Niech nauczyciel przychodzi codziennie na 8 godzin. W tych godzinach prowadzi lekcje, sprawdza klasówki i jest do dyspozycji dyrektora.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (381)
Popatrz
6 lat temu
ty ciemny zawistny narodzie,popatrz realnie,przekupiono was,dano wam troche wyborczej kielbasy,tak jak psu i zapanowala radosc,pies tez merda ogonem,jak widzi kielbase.Po wpisach widac tu,ze wiekszosc to bardzo wczesnie edukacje skonczyla
Hejtownicy
6 lat temu
Ile wam placa za ten hejt?
Strażak
6 lat temu
Od jutra żądamy podwójnego wzrostu wynagrodzeń i podejmiemy strajk. To OD RZĄDU zależy bezpieczeństwo ludzi i uniknięcie strat materialnych. [[[ Oczywiście to tylko kpina ]]]
Maria
6 lat temu
Jeżeli jeszcze będziecie mieć etaty.
.HS
6 lat temu
Czy popieram strajk ? Nie jeśli mięsem armatnim są niewinne dzieci , a czy tak jeśli ów tym mięsem są dzieci nauczycieli ? Dobre pytanie . Warto się nad tym zastanowić . Czym różnią się te dzieci ? Czasem którym to dziecko widzi rodzica .... dla nauczyciela popołudniem jak już przygotuje się do zajęć każdego dnia ... dla pracownika jak nie będzie na drugiej lub trzeciej zmianie ... Pozdrawiam
...
Następna strona