Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Limuzyną do samolotu. Odprawa VIP dla rodziny prezesa PKOL

899
Podziel się:

Ze specjalnej odprawy VIP na lotnisku Chopina w Warszawie miała korzystać rodzina prezesa PKOL Radosława Piesiewicza - informuje Radio Zet. Dzięki temu do samolotu można dostać się limuzyną. Takich udogodnień nie było jednak dla olimpijczyków w Paryżu.

Limuzyną do samolotu. Odprawa VIP dla rodziny prezesa PKOL
Prezes PKOl Radosław Piesiewicz z rodziną miał korzystać z usługi VIP na lotnisku (PAP, Leszek Szyma�ski)

Łącznie 35 razy od kwietnia 2023 r. rodzina Radosława Piesiewicza korzystała na lotnisku Chopina z usługi VIP - podało Radio Zet. Po raz ostatni miało to miejsce przed wylotem na igrzyska olimpijskie w Paryżu. "Zamawiającym był Polski Komitet Olimpijski, który rozlicza usługę w ramach umowy barterowej z Polskimi Portami Lotniczymi" - czytamy.

Radio Zet informuje, że usługa VIP to koszt 1,6 tys. zł za pierwszą osobę oraz tysiąc zł za każdego następnego podróżnego. Pasażerowie korzystający z tej usługi nie muszą spędzać czasu z innymi podróżnymi w hali odlotów oraz przylotów, tylko mają do dyspozycji ekskluzywny salonik, gdzie mają do dyspozycji przekąski oraz posiłki. Do samolotu podjeżdżają limuzyną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak skalować biznes w IT? - Jarosław Królewski w Biznes Klasie

Polskie Porty Lotnicze (PPL) gwarantują też zachowanie pełnej dyskrecji przy kontroli celnej czy bagażowej. PPL i PKOL będą ze sobą współpracować przez kolejne trzy lata, gdyż zimą przedłużono umowę. Przy tej okazji ówczesny PPL Stanisław Wojtera mówił o "szeregu udogodnień" dla reprezentacji olimpijskiej. PPL miały zadbać o komfort sportowców, oferując im usługi premium.

Strefa VIP dla rodziny

Tak się jednak nie stało. Radio Zet podało, że "do dnia rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Paryżu z usługi VIP Line nie skorzystał żaden sportowiec wylatujący na igrzyska. Z luksusowej odprawy korzystali za to członkowie rodziny prezesa Piesiewicza".

Tylko w tym roku żona szefa PKOL miała skorzystać z usług VIP przed wylotem do Frankfurtu, Zurychu i Aten, a sam Piesiewicz z małżonką oraz dziećmi przy okazji podróży na Dominikanę oraz do Dubaju. Lista jest jednak dłuższa.

"Według naszych informatorów w dokumentach PPL zostały zapisane jako realizacja umowy barterowej z PKOL. Z saloników VIP nie korzystali za to sportowcy wylatujący na olimpijskie zmagania" - podkreśla Radio Zet.

Sportowcy dostępu do usług VIP jednak nie mieli. W trakcie powrotu z Paryża brązowym medalistom we wioślarstwie oraz drużynie szpadzistek zaginęły bagaże. "Winę ponosiła firma, która obsługuje linie lotnicze, którymi olimpijczycy przylecieli z Paryża. Sportowcy nie mieli zapewnionej usługi VIP Line, dzięki której bagażami zajęliby się pracownicy PPL. Nie mogli też czekać, aż ich bagaże się znajdą w ekskluzywnych warunkach saloniku VIP. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, usługa nie została zamówiona przez PKOL" - dodano.

PKOL odpowiedział, że "nie pokrywa kosztów przelotów, ani kosztów przejścia przez strefę VIP Line członków rodziny prezesa PKOl Radosława Piesiewicza". Radio Zet zapytało też PKOL o barterowe rozliczenie kosztów odprawy VIP rodziny szefa PKOL. Komitet olimpijski ma odpowiedzieć po powrocie polskiego sztabu do Polski ze stolicy Francji.

Minister sportu rozlicza

"Sportowcy, kibice, cała opinia publiczna mają prawo wiedzieć, ile kosztowały nasze przygotowania do igrzysk olimpijskich" - napisał Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki na platformie X tuż po zakończeniu zmagań w Paryżu.

"Ta wiedza powinna stać się przedmiotem debaty o efektywności finansowania polskiego sportu, poszczególnych związków sportowych i PKOL" - dodał Nitras. Do wpisu dołączył grafiki z zestawieniem finansowania ze strony ministerstwa dla poszczególnych związków oraz liczbą medali i zawodników na igrzyskach olimpijskich.

Szef resortu sportu i turystyki podał, że ministerstwo oraz spółki Skarbu Państwa w latach 2022-2024 przeznaczyły na Polski Komitet Olimpijski 92 mln 163 tys. 180 zł. W tym samym czasie na związki olimpijskie z budżetu państwa wydano 785 mln 659 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(899)
WYRÓŻNIONE
Pucek
4 miesiące temu
Przecież to zwyczajne pasożyty. Im zawodnicy potrzebni sa o tyle, aby na nich żerować. Wytruć koniecznie, bo inaczej sport upadnie
SAS
4 miesiące temu
pogonić
Aaa
4 miesiące temu
To zwykłe rozpasanie i nie liczenie się z niczym. Jeśli to prawda to wszystkie koszty powinny być zwrócone a ten który wykorzystuje swoją pozycję i wyłudza od Państwa pieniądze przykładnie ukarany z utratą stanowiska włącznie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (899)
Oli
3 miesiące temu
Z tym że sportowcy nie mieli odprawy WIP zgadzam się całkowicie przecież to młodzi maga sprawni ludzie, ale Rodzina Piesiewicza? To jeden wielki SKANDAL. To sportowa burżuazja podobna do piłkarzy
typ
4 miesiące temu
jaki bezczelny, mówi, że znowu będzie kandydował!?
JGr
4 miesiące temu
KOMUNO WRÓĆ ,komuna i bezprawie wróciło z wielką siłą
JGr
4 miesiące temu
Panie ministrze może by tak komisję ,przecież pół miliarda to trochę więcej niż 70 milionów ALE PAN NIE UMIE LICZYĆ ,jak mawiał profesor Czarnek
Edyta
4 miesiące temu
Można limuzyna z Warszawy do Gdańska i to z Małgosia, Kasia i Michałek, bo wnuczki mle to ich nie liczę
...
Następna strona