Ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w październiku wzrosły o 0,9 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca i aż 6,2 proc. rok do roku - podał amerykański Departament Pracy. Jest to najwyższy odczyt od grudnia 1990 r.
Inflacja w USA najwyższa od 30 lat
Zaglądając do środka odczytu dowiemy się, że ten wynik to "zasługa" przede wszystkim wzrostu cen benzyny (+49,6 proc.), używanych samochodów (+26,4 proc.), ale także mięsa, ryb, jaj (11,9 proc.).
Co jest szczególnie niebezpieczne, wzrosła również inflacja bazowa (inflacja z wyłączeniem cen żywności i energii), na którą zerka bank centralny, ustalając stopy procentowe.
Inflacja bazowa w USA wzrosła o 0,6 proc. m/m i 4,6 proc. r/r, podczas gdy oczekiwano +0,4 proc. m/m i +4,3 proc. r/r. Wynik jest więc znacznie wyższy, niż zakładał rynek.
"Wzrost inflacji w USA był ponownie większy niż oczekiwano, a szczególnie godna uwagi jest niespodzianka w górę inflacji bazowej. Nie sądzimy jednak, aby spowodowało to jastrzębią zmianę ze strony Fed (amerykański bank centralny - przyp.red.). Podobnie jak inne banki centralne wśród gospodarek rozwiniętych Fed przyjął narrację, że inflacja jest wyższa przez czynniki przejściowe, jak podwyższone ceny energii i surowców, problemy związane z produkcją i transportem na rynkach wschodzących oraz niedobory siły roboczej w kraju. One zdaniem Rezerwy Federalnej rozwiążą się same w odpowiednim czasie" - komentuje dane Karen Ward z J.P. Morgan.
Inflacja implikuje zachowanie rynku
Swoje zdanie na temat inflacji w Stanach Zjednoczonych ma również Maciej Madej z TMS Brokers. Według niego utrzymująca się presja cenowa umacnia dolara, gdyż z perspektywy rynków finansowych oznacza większą skłonność Fed do normalizacji polityki pieniężnej.
"Na ostatnim posiedzeniu FOMC (odpowiednik polskiej RPP - przyp.red.) ogłosił redukcję programu skupu aktywów o 15 mld dol. miesięcznie, jednocześnie zastrzegając sobie możliwość reagowania na zmieniające się otoczenie rynkowe. One istotnie się zmienia, ale raczej nie w kierunku, o którym myślał Fed. Najwyższy od początku lat 90-tych odczyt może skłonić Rezerwę Federalną do jeszcze szybszego wycofywania wsparcia w postaci QE" - przekonuje analityk.