Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Szampan nie tylko w sylwestra. Polacy wydali prawie miliard na trunki musujące

4
Podziel się:

Tradycyjnie już w grudniu sprzedaż szampanów i win musujących rośnie kilkakrotnie. To najpopularniejszy sposób na noworoczny toast. Ale nie są to już trunki sezonowe, w skali roku sprzedaż rośnie dwucyfrowo i wartość rynku zbliża się do już 1 mld zł. Rodacy sięgają po nie również latem, dodając na przykład do koktajli.

Szampan nie tylko w sylwestra. Polacy wydali prawie miliard na trunki musujące
Szampan to nazwa zarezerwowana dla wina z Szampanii, regionu Francji. Pozostałe wina z bąbelkami to wina musujące. (Adobe Stock, ©photoniko - stock.adobe.com)

Jak pisze gazeta, w efekcie sprzedaż prosecco rośnie ponad 30 proc., ale szampana – nawet ponad 40 proc., mimo że to wydatek od 100 zł w górę za butelkę.

Z danych Nielsena wynika, że sprzedaż win musujących, takich jak włoskie prosecco, hiszpańska cava czy francuski szampan rośnie w tym roku niemal o 20 proc. Jak wylicza Euromonitor International Polacy wydadzą w 2021 r. na takie alkohole w sklepach oraz gastronomii już 851 mln zł.

Zobacz także: Jakim alkoholem wznieść toast w sylwestra?

Dzisiejsi 30-latkowie za kilka lat zamiast prosecco będą pić szampana

Dziennik podkreśla, że to dopiero początek intensywnego rozwoju tego sektora rynku. "Tym bardziej że konsumenci chcą kupować droższe trunki, w przypadku których zmiany cen nie są tak kluczowe, jak w przypadku najtańszego asortymentu", czytamy dalej.

Polacy zakochali się w winach musujących. Ogromną popularność zdobyło tanie i proste prosecco. A kto raz polubił wino, ten chce eksperymentować z nowymi smakami. Ta droga prowadzi do coraz ambitniejszych win, w tym do szampana. Dlatego obecni 20–30-latkowie popijający w ogródkach prosecco za kilka lat będą pić szampana. To kwestia czasu. W tym kontekście można powiedzieć, że stoimy u progu ery szampana – mówi Paweł Gąsiorek, prezes Domu Wina, w rozmowie z gazetą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Niemiec
3 lata temu
I ktoś pisze że w Polsce bieda? Ludzie mają się bawić , a czy wyda się na zakup np. GW czy na flaszkę, co to innych obchodzi? Ale postsocjalizm nie może "przegryść" tej wolności i chce "zagryść ", wszelkie objawy radości...bo przecież szampan to dla ludzi a nie dla Polaków??? Oj pisarczyki spod ciemnej gwiazdy, gdzie kończyliści szkoły? w kopcu od kartofli?
TheRemix36
3 lata temu
Mi starcza DORATO za 15 zł a nie jakieś Multi Gold Champagne za 500zl czy Igrustroie za 8 zł 🤣 byle nowy rok był Szczęśliwy czego życzę Wam 😎
pokolenie JP2
3 lata temu
Dlatego obecni 20–30-latkowie popijający w ogródkach prosecco za kilka lat będą pić szampana. To kwestia czasu. W tym kontekście można powiedzieć, że stoimy u progu ery szampana – mówi Paweł Gąsiorek, prezes Domu Wina, w rozmowie z gazetą. Czym się ten Gąsiorek uraczył, że tak bredzi.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
TheRemix36
3 lata temu
Mi starcza DORATO za 15 zł a nie jakieś Multi Gold Champagne za 500zl czy Igrustroie za 8 zł 🤣 byle nowy rok był Szczęśliwy czego życzę Wam 😎
Niemiec
3 lata temu
I ktoś pisze że w Polsce bieda? Ludzie mają się bawić , a czy wyda się na zakup np. GW czy na flaszkę, co to innych obchodzi? Ale postsocjalizm nie może "przegryść" tej wolności i chce "zagryść ", wszelkie objawy radości...bo przecież szampan to dla ludzi a nie dla Polaków??? Oj pisarczyki spod ciemnej gwiazdy, gdzie kończyliści szkoły? w kopcu od kartofli?
pokolenie JP2
3 lata temu
Dlatego obecni 20–30-latkowie popijający w ogródkach prosecco za kilka lat będą pić szampana. To kwestia czasu. W tym kontekście można powiedzieć, że stoimy u progu ery szampana – mówi Paweł Gąsiorek, prezes Domu Wina, w rozmowie z gazetą. Czym się ten Gąsiorek uraczył, że tak bredzi.
Polak
3 lata temu
Podwyżcie ceny tych trunków skoro polacy tacy bogaci na fajki i alkohol zawsze mieli no i na kawę