Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
|

Szykują "akt oskarżenia" dla polityków władzy. "PiS ma się czego bać"

389
Podziel się:

Lewica zapowiada, że do końca czerwca powstanie "czarna księga" z gotowymi "aktami oskarżenia" dla polityków PiS, którzy podczas sprawowania władzy mieli przekroczyć uprawnienia i złamać prawo. - To będą konkretne nazwiska i konkretne paragrafy - przekonuje członek nowego zespołu, mecenas Bartłomiej Ciążyński.

Szykują "akt oskarżenia" dla polityków władzy. "PiS ma się czego bać"
Lewica zapowiada, że na jej liście jest już 15 prominientnych działaczy obozu władzy, w tym prezes Jarosław Kaczyński. Tu na zdjęcieu z premierem Mateuszem Morawieckim (PAP, Marcin Obara)

Lewica informuje, że w nowym zespole, który ma zająć się rozliczeniem obecnej władzy, znaleźli się sami eksperci, w tym doświadczeni prawnicy. Tworzeniem "czarnej księgi" zajmą się m.in. mecenas Ryszard Kalisz, szef kancelarii prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego oraz minister spraw wewnętrznych i administracji w latach 2004-2005, prof. Danuta Waniek, która również szefowała kancelarii prezydenta Kwaśniewskiego oraz przewodniczyła KRRiT, konstytucjonalista Bartosz Żmuda, czy mecenas i były prokurator Jarosław Szymczyk.

Lewica szykuje "wielki akt oskarżenia"

Bartłomiej Ciążyński, mecenas i działacz Lewicy z Wrocławia, który jest członkiem zespołu, w rozmowie z money.pl opowiada, że eksperci stworzą "czarną księgę", która ma być wielkim aktem oskarżenia wobec obozu władzy.

To będą konkretne nazwiska i konkretne paragrafy. Wskażemy najważniejszych ludzi obozu rządzącego, którzy w ostatnich latach dopuszczali się naruszeń prawa i naruszeń konstytucji - przekonuje w rozmowie z money.pl Bartłomiej Ciążyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak przygotować akumulator na zimę?

- Mówimy nie tylko o odpowiedzialności polityków przed Trybunałem Stanu. Jesteśmy przekonani, że po przejęciu władzy konkretnymi zarzutami zajmie się także niezależna już wtedy prokuratura - dodaje mecenas Ciążyński.

Poseł Krzysztof Śmiszek, który również będzie pracował w zespole, w rozmowie z money.pl przekonuje, że już teraz można wymienić wiele przykładów działań Zjednoczonej Prawicy, co do których można mieć wiele uwag.

- Mowa tu np. o narażeniu Skarbu Państwa na ogromne straty. Chodzi o budowę nowego bloku węglowego Elektrowni Ostrołęka. Inwestycja pochłonęła miliardy, a potem zapadła decyzja o rozbiórce bloku. 70 mln zł wydano na wybory kopertowe, które nie doszły do skutku. Mamy tu do czynienia nie tylko ze stratą Skarbu Państwa, ale także z nadużyciem uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. W samym Ministerstwie Sprawiedliwości również jest wiele do sprawdzenia. Minister Zbigniew Ziobro wydatkuje pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości niezgodnie z regulaminem - wylicza poseł Śmiszek, który jest także prawnikiem.

Parlamentarzysta w rozmowie z money.pl przekonuje, że nie chodzi tylko o osoby zarządzające państwem, ale także te stojące na czele spółek Skarbu Państwa. W dokumencie ma zostać wskazana konkretna ścieżka odpowiedzialności: karnej albo konstytucyjnej.

Krzysztof Śmiszek uważa, że należy się przyjrzeć dokładnie m.in. sprzedaży 30 proc. udziałów Rafinerii Gdańskiej arabskiemu potentatowi naftowemu. Transakcja ta jest elementem fuzji Orlenu z Lotosem. I choć umowa ta budzi coraz więcej wątpliwości, to Orlen zapewnia, że wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami prawa.

- Choć dopiero zaczęliśmy prace, to już możemy powiedzieć, że na naszej liście jest 15 prominentnych działaczy obozu rządzącego na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim - dodaje poseł Śmiszek.

Wiceminister sprawiedliwości: czysta polityka i wyraz bezradności

Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski, w rozmowie z money.pl zapewnia, że obóz rządzący nie ma sobie nic do zarzucania i nie boi się rozliczeń opozycji.

To czysto polityczna zagrywka. To ich wyraz bezradności, być może wyrzuty sumienia dają o sobie znać. W ten sposób chcą przykryć własne działania. Oni powinni sami na siebie napisać akt oskarżenia. Kiedy doszliśmy do władzy, zastaliśmy Polskę w rozkładzie, trawioną m.in. przez mafie vatowskie czy lichwiarskie - przekonuje minister.

Poseł PiS Marcin Gwóźdź zastanawia się, dlaczego opozycja dopiero w czerwcu chce przedstawić swój akt oskarżenia.

- Jeżeli politycy mają jakieś podejrzenia czy dowody, to powinni niezwłocznie udać się do prokuratury i złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Dlatego mówienie o jakiejś "czarnej księdze" traktuję tylko i wyłącznie jako działanie polityczne, nic więcej - przekonuje w rozmowie z money.pl poseł Marcin Gwóźdź.

Oto co grozi PiS, jak straci władzę

- PiS ma się czego bać - przekonuje prof. Marzena Cichosz z Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Utrata władzy na sto procent będzie się wiązała z rozliczeniem. Pytanie tylko z jak dużym i w jakiej formie. Wiele będzie zależało od materiału, jaki zbierze zespół prawników. Jeżeli będzie on dobrze przygotowany merytorycznie, to może stanowić istotne zagrożenie dla obozu władzy - dodaje w rozmowie z money.pl ekspertka.

Prof. Cichosz zwraca także uwagę, że już widać erozję poparcia dla Zjednoczonej Prawicy. - Są także sygnały o konfliktach w poszczególnych strukturach PiS-u, a groźba rozliczenia może tylko te konflikty nasilić, co w efekcie może spowodować kolejne kłopoty w obozie władzy - dodaje pracownik Uniwersytetu Wrocławskiego.

Według ekspertki to, jakie ostatecznie efekty przyniesie praca zespołu powołanego przez Lewicę, będzie w dużej mierze zależało także od nowego układu politycznego, który ukształtuje się po wyborach parlamentarnych.

Malwina Gadawa, dziennikarka money.pl

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(389)
WYRÓŻNIONE
KAT.
2 lata temu
Zagłosuję na partię, która rozliczy i osadzi polityków Złajdaczonej Prawicy z każdej ukradzionej złotówki.
Irek
2 lata temu
Macie mój głos w najbliższych wyborach
lubudubu
2 lata temu
a teraz żarty na bok , mecenas Roman Giertych powinien otrzymać stanowisko prokuratora generalnego i jak sądzę wykrywaczami kłamstw wyciągnie całą prawdę o wszelkich pis kantach i malwersacjach , wnioski szybko będą wyciągnięte , sądy powszechne będą pracować
NAJNOWSZE KOMENTARZE (389)
ech
rok temu
Likwidacja Lotosu była niepotrzebna. Podobnie wielkim przekrętem był przekop mierzei wiślanej. Najważniejsze żeby nie budowali CPK bo to może dobić Polaków do tego stopnia że nastąpi największa w historii emigracja Polaków. Nikt o zdrowych zmysłach nie chce wojny. ....Ale czy dziś można przywódcom którejś z partii przypisać zdrowy zmysł?
Śmiszne to
2 lata temu
Setki milionów euro łapówek brali i pewnie nadal biorą kumple Biedronia z EU. A on się w polowanie na czarownice bawi?
Taaaaa
2 lata temu
Śmiszek ma 6 mieszkań i jakoś nie podzielił się z potrzebującymi. Nie jeden mimo ciężkiej pracy mieszkania nie ma a ten ma aż 6, bo on ponoć pracuje. A inni to nie pracują? Śmiszku podziel się mieszkaniami, a nie ściemniasz.
Vss
2 lata temu
Lewacy możecie sobie pomarzyć bo do wyborów jest jeszcze 10 miesięcy a Polacy nie chcą LGBTQ, zielonych, i innych głópich pomysłów.
Vss
2 lata temu
Do wyborów jeszcze 10 miesięcy więc lewacy możecie sobie pomarzyć bo nikt nie wybierze was do rządzenia SLD, PSL 25% bezrobocie, PO i PSL 15% bezrobocie i bieda z nędzą.
...
Następna strona