Obowiązujące prawo zapewnia samochodom osobowym łatwiejsze podróżowanie po polskich drogach. W dni ustawowo wolne od pracy ciężarówki - poza wyjątkami, które dotyczą m.in. przewozu psującej się żywności - muszą być unieruchomione.
Wkrótce sytuacja może się jednak zmienić. W związku z kryzysem energetycznym, resort infrastruktury chce poszerzyć listę wyjątków od zakazu "weekendowego" ruchu o pojazdy o masie przekraczającej 12 ton, które przewożą węgiel, koks, a także inne paliwa stałe wytwarzane z węgla oraz brykietu i pelletu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Logistyka jednym z problemów dystrybucji węgla w Polsce
Polska kupuje obecnie w węgiel m.in. z Afryki oraz Ameryki Południowej, aby zastąpić surowiec z Rosji, na który Warszawa - a później UE - nałożyła embargo. Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl, cytowany przez biznes.interia.pl, powiedział, że dystrybucję węgla spowalniają problemy logistyczne. Wynikają one z nieefektywnej infrastruktura wokół portów.
Czytaj także: Kolejna deklaracja Sasina. Chodzi o cenę węgla
- Wąskie gardła infrastrukturalne spowalniają zakontraktowane dostawy węgla. A więc węgiel na rynku jest, zakontraktowaliśmy nawet 11 milionów ton węgla z różnych stron świata - ale potem trzeba go dostarczyć. Dlatego widzimy punktowe problemy z dostępnością tego paliwa. Prawdopodobnie utrzymają się one przez cały sezon grzewczy - przyznał Jakóbik.