Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Tak kończy Morawiecki. "Polska stała się ziemią obiecaną"

Podziel się:

W przeddzień wygłoszenia w Sejmie swojego exposé premier Mateusz Morawiecki zamieścił na Facebooku nowy odcinek podcastu, w którym mówił m.in. o tym, że "Polska stała się ziemią obiecaną dla zagranicznych inwestorów".

Tak kończy Morawiecki. "Polska stała się ziemią obiecaną"
Premier Mateusz Morawiecki (Flickr, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów)

W poniedziałek rano w Sejmie premier Mateusz Morawiecki wygłosi expose i odbędzie się głosowanie nad wotum zaufania dla jego rządu. Sejmowa arytmetyka jest dla polityka PiS nieubłagana. Musiałoby dojść do ogromnej sensacji, żeby Morawiecki wygrał głosowanie. Wszystko wskazuje na to, że przestanie rządzić.

Premier Morawiecki podsumowuje działalność

Premier Mateusz Morawiecki w nowym odcinku swojego podcastu postanowił podsumować dotychczasowe osiągnięcia rządu.

- Niestety w ostatnich latach porządek geopolityczny, który pozostawił po sobie wiek XX, zachwiał się w posadach. Pandemia, wojna w Ukrainie, a potem światowy kryzys energetyczny i inflacja, a u nas jeszcze w międzyczasie również kryzys migracyjny - wszystko to wyzwania bez precedensu w ciągu ostatnich 80 lat - mówi Morawiecki zaznaczając, że spadały one na Polskę "jedno po drugim".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak wyjść z kryzysu? Co dalej z rynkiem fotowoltaiki w Polsce? - Dawid Zieliński - Biznes Klasa #8

Nawiązał też do programu, który zarysował w swoim exposé przed czterema laty w 2019 r. Jak mówił, brzmiał on "bardzo ambitnie".

- Czy można było pomyśleć na serio o pełnej jego realizacji, mimo tak niesprzyjających warunków - zastanawiał się premier. Wspomniał przy tym pandemię, która - jak mówił - sprawiła, że "czas się zatrzymał", a "przyszłość stała się niepewna".

Podkreślił, że "zamrożenie gospodarcze" postawiło realizację programu jego rządu pod znakiem zapytania.

- Mimo to nie zatrzymaliśmy się w budowie nad Wisłą państwa dobrobytu. Po pandemii nasza gospodarka szybko wróciła do zdrowia. Od końca 2019 roku do czerwca tego roku wzrost gospodarczy w Polsce był wyższy niż w większości najsilniejszych gospodarek. Zostawiliśmy Europę w tyle. A państwa takie jak Niemcy czy Francja pogrążyły się najpierw w recesji, a potem w stagnacji - zapewnił.

Co więcej, Polska stała się ziemią obiecaną dla zagranicznych inwestorów - ocenił premier.

Dodał, że niespodziewane przerwanie łańcuchów dostaw w czasie pandemii poważnie zagrażało naszemu niebezpieczeństwu. - Tymczasem szok związany z agresją Rosji na Ukrainę zadziałał otrzeźwiająco na międzynarodowy kapitał (...); międzynarodowe przedsiębiorstwa coraz częściej przenoszą produkcje z Azji do Europy, a w szczególności do Polski - mówił.

Wspomniał przy tym o rządowych tarczach antykryzysowych, które wspierają przedsiębiorców oraz stopie bezrobocia w Polsce, która - jak zaznaczył - pozostaje jedną z najniższych w Europie.

Premier nawiązał również do wojny na Ukrainie oraz pomocy, jakiej Polska udzieliła temu krajowi. Zwracał też uwagę na wzmacnianie polskich sił zbrojnych w ostatnich latach. - Budujemy armię, która na lądzie będzie jedną z najsilniejszych w Europie - podkreślił.

Mówił, że w ciągu kilku lat podwoiliśmy liczbę naszych żołnierzy, kupujemy sprzęt od najlepszych producentów, w tym czołgi Abrams, które zastąpiły na wyposażeniu wojska swoich sowieckich poprzedników.

Zapewnił też, że nasza pozycja w NATO "radykalnie zmieniła się w ostatnich latach". - Wzmocnienie potencjału militarnego sprawiło, że Polska może stać się gwarantem bezpieczeństwa dla pozostałych krajów naszego regionu - dodał.

PiS traci większość. Na czele rządu stanie Donald Tusk

Pod koniec listopada prezydent Andrzej Duda zaprzysiągł nowy rząd Mateusza Morawieckiego, utworzony po wyborach parlamentarnych w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym. Premier Morawiecki w poniedziałek, 11 grudnia, przedstawi Sejmowi expose z wnioskiem o udzielenie rządowi wotum zaufania. Jeśli go nie uzyska - a klub PiS ma 191 posłów, co nie daje większości - inicjatywę ws. wyboru premiera i rządu przejmie Sejm.

Większość, 248 posłów, ma koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy, jej kandydatem na premiera jest Donald Tusk.

Zgodnie z harmonogramem na stronie Sejmu, w poniedziałek o godzinie 16.30 posłowie przejdą do wyboru premiera w drugim kroku konstytucyjnym. Wówczas odbędzie się debata, a o godz. 20 - głosowanie nad wyborem premiera.

We wtorek, 12 grudnia, o godzinie 9.00 nowy Prezes Rady Ministrów przedstawi program działania oraz skład rządu wraz z wnioskiem w sprawie wyboru Rady Ministrów. Według harmonogramu głosowanie odbędzie się o godz. 15.

Sejm wybiera Prezesa Rady Ministrów oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP