- Nasz klient jest przesłuchiwany już od 50 godzin. Mam nadzieję, że prokuratura będzie tak samo dociekliwa w przypadku Jarosława Kaczyńskiego – dodał Dubois.
W środę rano Roman Giertych mówił, że czas prokuratury się skończył. Jeśli do jutra do godziny ósmej prokuratura nie podejmie żadnej decyzji, pełnomocnicy austriackiego biznesmena złożą w sądzie skargę na przewlekłość.
Przypomnijmy - w styczniu "Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy nagrań rozmów pomiędzy Geraldem Birgfellnerem a m.in. Jarosławem Kaczyńskim. Dotyczyły one planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców przez spółkę Srebrna. Następnie Austriak złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS dot. braku zapłaty za zlecenie związane z przygotowaniami do budowy wieżowców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl