Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

To będzie główne zmartwienie firm. Kto nie ma gotówki, może mieć kłopoty

165
Podziel się:

Skończyły się czasy zerowych stóp procentowych w Polsce i z nimi mogą nadejść chudsze lata. Firmy, które nie mają odłożonej dodatkowej gotówki, mogą mieć problemy ze spłatą rat i utrzymaniem płynności finansowej - ostrzegają eksperci. Zagrożona pod tym względem jest m.in. branża budowlana i motoryzacyjna.

To będzie główne zmartwienie firm. Kto nie ma gotówki, może mieć kłopoty
KRD ostrzega przed problemami z płynnością (Adobe Stock, Photographer: Dragos Condrea)

- Utrzymanie płynności finansowej będzie jedną z głównych obaw przedsiębiorców w 2022 roku - ocenia prezes Krajowego Rejestru Długów (KRD) Adam Łącki.

Przypomina, że wiele firm finansuje swoją działalność kredytami. A te w 2020 i 2021 roku były wyjątkowo tanie, więc sięgano po nie chętnie. Podwyżki stóp procentowych sprawiły, że raty zaczęły rosnąć i - jak podkreśla Łącki - wszystko wskazuje na to, że będą nadal rosły.

- Kto nie dysponuje nadwyżką gotówki, może mieć kłopoty ze spłatą wyższych rat - ostrzega prezes KRD.

Zobacz także: Money. To się liczy

Zauważa, że 2021 rok przyniósł wyjątkowo dużą liczbę niewypłacalności firm i rekordy bije liczba restrukturyzacji. Do końca listopada wszczęto ich 1823.

Według analityków KRD przerwy w dostawach towarów i gwałtowny wzrost cen są dla wielu branż aktualnie jednym z największych problemów. Jako przykład podają sektor budowlany.

Zagrożone sektory i branże

Gdy w koronakryzysie inne sektory notowały straty, budowlańcy nie schodzili z placów budów. Dopiero gwałtowny wzrost cen materiałów zaczął powoli osłabiać budownictwo. Jeśli ktoś nie przygotował kosztorysów "z górką", ma teraz problemy z płynnością finansową.

Innym segmentem gospodarki, który notuje straty nie tylko przez wzrost cen, ale przez niedobór materiałów, jest motoryzacja. Niedostępność kluczowych komponentów i stali okazały się dla niej zbyt dużym obciążeniem.

Wielu producentów musiało ograniczyć produkcję. Spadki w sprzedaży odnotował też sektor handlu i usług motoryzacyjnych. W magazynach wielu hurtowni brakuje części i podzespołów do naprawy samochodów. Konsekwencją tego są problemy finansowe firm i rosnące zadłużenie.

- Wygra ten, kto będzie w stanie zapłacić terminowo. Pozostali zostaną odcięci od źródła dostaw, a w konsekwencji stracą kluczowych klientów - ostrzega Dariusz Szkaradek, prezes firmy faktoringowej NFG, współpracującej z KRD.

Z badań NFG wynika, iż 62 proc. mikroprzedsiębiorców ma poduszkę finansową. Szkaradek przewiduje, że ten odsetek jeszcze się zmniejszy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(165)
WYRÓŻNIONE
Ciekawy
3 lata temu
Jestem rocznik - póżne lata 70-te. Z mojego pokolenia, większość to byli ludzie-okiestry. Umieli niemal wszystko - położyć kafelki, drobna budowlanka, naprawić auto i przekopać ogródek. A jak trzeba to napisać program komputerowy. Większość była samorodnymi talentami, twórcami. Dzisiejsza młodzież nie potrafi niczego innego, jak gapić się w telefon, a za swoją imitację pracy oczekują kokosów. A do pracy 2 lewe ręce. Wychowaliście królewiczów, którzy nie nadają się do niczego. Czystych konsumentów uzależnionych od Social Mediów. Oni nie tworzą, oni zwykle niszczą dokonania innych. Pierwsi do hejtu, ostatni do pracy. Czy kraj z takimi obywatelami może być dobrym miejscem do życia?
Zosia
3 lata temu
Wysokość podatków to jedno a proste jednoznaczne i jasne przepisy to inna para kaloszy. U nas mamy 20 interpretacji jednego przepisu i co ciekawe w takich samych sprawach różne wyroki. U nas przedsiębiorca z założenia to oszust a jak się pomyli nie daj Boże to kar cały spis. Przepisy nieprecyzyjne zagmatwane pełne pułapek i niedopowiedzeń to jest problem. Inny to tempo zmian takie ze nawet biura rachunkowe nie mogą nadążyć. Koszty rosna ich obsługi zrozumiałe bo co chwilę muszą się szkolić...... Te ciągle zmiany to koszty dla pracodawcy... Koszty nowych systemów koszty szkoleń pracowników koszty pracy..... Wszystko zwalone na pracodawcę - i smieszy mnie jak ktoś mówi rząd czy państwo mi daje.... A niby skąd? Daje z podatków i innych danin które zabiera wszystkim ciężko pracującym i pracodawcom i pracownikom.... I tak mój pracownik 5000 brutto na umowę dostaje 3300 na rękę ale nie wie ze nie kosztuje mnie 5000 a 6124 miesięcznie więc niech sam policzy ile oddaje państwu......
Magdalena
3 lata temu
Oni dokładnie wiedzieli co nam szykują, dlatego wcześniej przyznali sobie tak duże podwyżki wynagrodzeń.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (165)
....
3 lata temu
Stopy wzrosły trochę więcej niż były przed "cyrkiem jakim jest pandemia" i brakuje im dużo do poziomu jaki był przed 2014 dziwię się że ta szopka ze straszeniem trwa i money. Pl pisze takie brednie!
Karol
3 lata temu
To wszystko i każdy kryzys jest spowodowany spekulacją. Wszystkie państwa na świecie są zadłużone to kto ma tą kase. Państwa zadłużone setki miliardów a pożyczają pieniądze to są zwykłe oszustwa jak bankrut może pożycać, a tak świat się właśnie kręci . Bankruty porzyczają innym bankrutą i ci drudzy bankruci robią na tych pierwszych. Przykład Niemiec i Grecji ci pierwsi zarobili pare set miliardów na trupie a dług tych pierwszych spłaca cała unia choć tej kasy nie pożyczała. Porzyczs się papier a nie kasę bo kasa ma pokrycie papierę można sobie wytrzeć wiadomo co. I tak się kręci cały świat zakłamanie i oszustwa tych wielkich.
____________
3 lata temu
I to będa wąłśnie te bieda-firmy jak określiła je posłanka Lewicy - Zukowska. Biedne z racji inflacji, podwyżek cen materiałów i opłat, podatków Nowego Wału. -----Podatki się OBNIŻA a nie podwyższa. -------------To wszytsko wygląda tak, jakby ktoś od Tuska zarzadzał gospodarką...... --------przepis na utratę włądzy przez PIS. na rozpad PIS po fatalnym wyniku wyborczym. ---------w sumie Morawiecki to ex doradca Tuska-----------------------------------------===============Trzeba wypowiedzieć system ETS. Wówczas ceny energii spadną o 60%. Niskie ceny energii = niska inflaccja. Obnizenie podatków = spadek cen.============== Takie działania zapowiada KONFEDERACJA. PO, PIS, Hołownia, lewica=== przepis na doprowadzenie Polaków do biedy.
Jojo
3 lata temu
A przy odmowie dalszej realizacji robot budowlanych -Inwestorzy naliczaja BAJONSKIE. kary za zerwanie umowy !!! Czy to tez NORMALNE -
Jojo
3 lata temu
Tylko dlaczego -przy wzroscie cen materialow budowlanych -nie wprowadzono aktu prawnego-zeby moc zmienic podpisana umowe na wykonanie robot.Inwestorzy nie wyrazili zgody na aneksy do podpisanych umow -na WZROST MATEIALOW BUDOWLANYCH - -i dlaczego nie ma BATA NA INWESTOROW-aby placili faktury w terminie za wykonanie robot!!!!!#KOSZMAR !!!! -Dzis wielu wykonawcow --staje na granicy bankructwa!!! -Jest to normalne. !!!!??????
...
Następna strona