Jej współzałożycielem był projektant Rafał Czapul, który zakończył współpracę z marką w połowie 2017 r.
- Mimo wysokich cen i dość odważnego wzornictwa, marka znalazła wielu klientów. W samej Warszawie działały cztery salony Rage Age. Pojawiły się nawet plany zagranicznego rozwoju i wiele wskazywało na to, że ma to szanse powodzenia. Kolekcje Czapula były dostępne w butikach w Mediolanie, Londynie, Madrycie i Tokio, był nawet udział marki w prestiżowych targach Pitti Uomo, a Rage Age był drugą polską marką, której się to udało – pisał o początkach marki Michał Kędziora na blogu "Mr. Vintage".
W kolejnych latach było już trudniej. Nie było głośnych pokazów, zamknięto część salonów. W 2013 r. właścicielem marki Rage Age stał się Próchnik (rok 2013), który sam wtedy walczył o przeżycie.
Po tym, jak Rafał Czapul, główny projektant (jego nazwisko było zresztą w nazwie marki), dla marki zaczęła się równia pochyła. Odszedł człowiek, który nie tylko stworzył markę, ale też nadał jej indywidualny sznyt i konsekwentnie realizował swoje pomysły (choć niekiedy kontrowersyjne i przeznaczone wyłącznie dla bezkompromisowych klientów).
Obejrzyj: Pomysł na Biznes: Takapara to coś więcej, niż manufaktura skarpetek
We wrześniu 2018 r. spółka poinformowała, że "idzie nowe" i w ofercie wkrótce pojawia się ciekawe propozycje.
- Miło nam poinformować, że marka RAGE AGE jest obecnie zarządzana wyłącznie przez spółkę RAGE AGE POLSKA S.A.
Powrót do korzeni wykracza poza sprawy formalne, najważniejsze jest to, że bardzo zmotywowany i zaangażowany zespół znowu pracuje pełną parą. Wracamy z nową ofertą produktową, utrzymującą najlepsze cechy, na których zbudowano naszą markę - unikatowy styl i odwagę bez kompromisu – napisano na Facebooku.
Jak widać, ta koncepcja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.
"Raga Age Polska S.A. (…) przekazuje informację, że Spółka wraz z właścicielem 100 proc. akcji, podjęła decyzję o rpzoczęciu procesu sprzedaży praw do marki Rage Age oraz przystąpiła do ustalenia katalogu potencjalnych inwestorów, którzy zostaną zaproszeni do negocjacji zakupu praw do marki" – czytamy w ogłoszeniu, które ukazało się w środę w gazecie codziennej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl