Strażacy wyłowili z rzeki dwuletnią dziewczynkę. Dziecka nie udało się uratować. Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Żelazna pod Opolem.
Zgłoszenie o topiącym się dziecku funkcjonariusze otrzymali przed godziną 13. Natychmiast na miejsce wysłane zostały zastępy straży pożarnej i karetka pogotowia. Funkcjonariuszy zaalarmowała matka dziecka.
Ratownicy podpłynęli do dziecka na pontonie, wyłowili je i przywieźli na brzeg. Dziewczynka została przekazana zespołowi ratowników medycznych, którzy reanimowali ją przez kilkadziesiąt minut. Dwulatka przewieziona została do szpitala, ale niestety nie udało się jej uratować.
Policja bada, jak doszło do tragicznego wypadku. Sprawdza, dlaczego dziecko znajdowało się bez opieki dorosłych. Według ustaleń serwisu 24opole.pl, dwulatka prawdopodobnie oddaliła się od domu wraz z psem i poszła w kierunku rzeki.
| O wypadkach czytaj w Money.pl | |
|---|---|
| Śmietelny wypadek. Zablokowana ważna droga Jedna osoba zginęła, a jedna została ranna w wypadku, do jakiego doszło po południu na drodze krajowej nr 6 Szczecin - Gdańsk. | |
| Autostrada już odblokowana po wypadku - Zakończyły się utrudnienia dla kierowców na autostradzie A2 na odcinku Emilia -Stryków - poinformował Punkt Informacji Drogowej GDDKiA. | |
| Zginął pod kołami metra. To samobójstwo? Pasażerowie powinni przygotować się na problemy komunikacyjne. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl