16 stycznia w Pałacu Prezydenckim obchody 150. rocznicy jednego z najważniejszych wystąpień na rzecz niepodległości kraju zainauguruje Bronisław Komorowski. W tym samym czasie, ale w innych miejscach, hołd powstańcom będą oddawali członkowie założonego z inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości Społecznego Komitetu Obchodów Rocznicy Powstania Styczniowego.
W Sejmie można usłyszeć, że to powtórka z 11. listopada, gdy politycy spierali się o to, kto ma większe prawo do świętowania ważnych historycznych wydarzeń.
- _ Prezydentowi zależy na tym, by uroczystości upamiętniające ważne dla Polaków wydarzenie odbywały się ponad podziałami politycznymi _ - powiedziała Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta.
Przypomniała, że Bronisław Komorowski przemawiając 4 sierpnia ubiegłego roku w związku ze 148 rocznicą śmierci Romualda Traugutta, apelował o to, by wspólnie obchodzić wielkie, narodowe rocznice i czcić bohaterów.
Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że prezydent próbuje rywalizować z jego partią, jeśli chodzi o uczczenie rocznicy powstania. Podkreślił, że inicjatywa Bronisława Komorowskiego ma charakter polityczny.
PiS razem z organizacjami pozarządowymi i społecznymi stworzył własny kalendarz obchodów i powołał społeczny komitet, do którego przystąpiło 250 osób.
Tymczasem Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej jest zdania, że podobnie jak to było 11 listopada, Prawo i Sprawiedliwość próbuje zawłaszczyć ważne dla Polaków wydarzenie historyczne. _ - Widzę, że ta partia próbuje mieć monopol na wiedzę historyczną i sposób manifestowania patriotyzmu _ - mówi poseł PO.
Historycy zacierają ręce, bo - ich zdaniem - im więcej wydarzeń przypominających Powstanie Styczniowe, tym lepiej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Jest reakcja. Prezydent obiecał to w sierpniu Bronisław Komorowski już na początku sierpnia zapowiedział, że obejmie 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego swoim patronatem. | |
Ten rok będzie kluczowy dla polskiej polityki Może nastąpić rozbicie PiS, jeśli zwiększy się poparcie dla małych partii na prawicy. | |
Ruch Palikota partią jednego sezonu? PiS straci monopol na prawicy, Ruch Palikota pozostanie partią jednego sezonu - prognozuje prof. Kazimierz Kik. |