Komendantem warszawskiej straży miejskiej ponad 2 lata temu została Magdalena Ejsmont. Już wtedy mówiło się, że największym wyzwaniem, przed którym staje, jest zażegnanie kryzysu kadrowego. Kiedy obejmowała stanowisko (w maju 2022 roku) liczba nieobsadzonych etatów wynosiła 324. Stan na 1 listopada 2024 roku to 296 wakatów - informuje portal.
Warszawska straż miejska zatrudnia 1 618 osób - 1275 strażników miejskich oraz 343 pracowników administracyjnych. 296 wakatów oznacza, że brakuje około 15 procent obsady. Rzecznik straży w rozmowie z tvnwarszawa.pl. podkreśla, że w ostatnich dwóch latach 48 strażników odeszło na emerytury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Statystyki pokazują, że średnio miesięcznie udaje się zlikwidować niespełna jeden wakat (0,93). Przy zachowaniu takiego tempa na zasypanie luki kadrowej w stołecznej straży potrzebne będzie ponad ćwierć wieku - informuje portal.
Strażnicy z niską pensją i bez przywilejów
Dlaczego młodzi nie garną się do pracy w straży? Sami strażnicy w rozmowie z tvnwarszawa.pl przyznają, że praca jest trudna, nerwowa, niewdzięczna, bywa też niebezpieczna. Do tego strażnicy nie mogą liczyć na przywileje np. związane z przejściem na wcześniejszą emeryturę, jakimi cieszą się policjanci i wojskowi - czytamy portalu.
Pensja także nie powala. Początkujący strażnik zarabia 5 tys. zł brutto, po dwóch latach służby zarobki wzrastają do ok. 6 tys. zł. Tymczasem średnie wynagrodzenie w Polsce, według danych GUS, wyniosło w październiku ponad 8,1 tys. zł - przypomina tvnwarszawa.pl.
Kandydaci, którzy chcą przyjść do pracy w straży muszą mieć polskie obywatelstwo, minimum średnie wykształcenie, dobrą opinię, być niekaranym, sprawnym psychofizycznie i mieć skończone 21 lat.