Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Turbiny kręcą się za wolno. Unia nie zdąży do 2030 roku

10
Podziel się:

Elektrownie wiatrowe rosną zbyt wolno, by UE osiągnęła cel 42,5 proc. energii z OZE w 2030 r - pisze Polski Instytut Ekonomiczny. Polska zajmuje 6. miejsce w UE pod względem produkcji energii z wiatru. Daleko nam do Francji, Hiszpanii czy Niemiec.

Turbiny kręcą się za wolno. Unia nie zdąży do 2030 roku
Energetyka wiatrowa. Turbiny wiatrowe na horyzoncie (Pixabay)

Przyrost mocy wiatrowych jest niewystarczający, żeby UE osiągnęła cel 42,5 proc. energii z OZE w 2030 r. - ocenili w czwartek eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Według KE by to było możliwe, rocznie powinno powstawać 37 GW nowych mocy, ponad 2-krotnie więcej niż w 2022 r. - dodano.

W najnowszym Tygodniku Gospodarczym Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że na koniec 2022 r. w krajach UE-27 łączna moc zainstalowana w energetyce wiatrowej wynosiła 204,5 GW.

Polska na 6 pozycji

"Najwięcej mocy zainstalowanej w energetyce wiatrowej mają: Niemcy (66 GW), Hiszpania (30 GW) i Francja (21 GW). Polska zajmuje 6. miejsce w UE (7,8 GW)" - wskazali eksperci.

Poinformowali również, że w 2022 r. energetyka wiatrowa pokrywała 16 proc. zapotrzebowania UE-27 na energię elektryczną (najwięcej w Danii – 55 proc., Irlandii – 34 proc. oraz Niemczech i Portugalii – po 26 proc.).

"W 2022 r. w UE wybudowano 16 GW nowych mocy w energetyce wiatrowej. Ponad 14 GW to instalacje uruchomione w 7 krajach UE: Niemczech, Hiszpanii, Francji, Szwecji, Holandii, Włoszech i Polsce" - dodali.

Zobacz także: „Wchodzę tam, skąd wszyscy uciekają". Ekscentryczny miliarder Władysław Grochowski - Biznes Klasa #3

Wzrost "niewystarczający"

Eksperci PIE ocenili, że przyrost mocy wiatrowych jest jednak "niewystarczający", żeby spełnić cel 42,5 proc. energii ze źródeł odnawialnych w 2030 r.

Według prognoz Komisji Europejskiej (KE), moc zainstalowana w energetyce wiatrowej w tym celu powinna wynieść powyżej 500 GW. Przekłada się to na wymóg budowy 37 GW nowych mocy rocznie, ponad 2-krotnie więcej niż powstało w 2022 r. - podkreślono w opracowaniu.

Eksperci wskazali, że w celu przyspieszenia rozwoju unijnej energetyki wiatrowej, w październiku 2023 r. KE przedstawiła założenia European Wind Power Action Plan (EWPAP). W strategii wyszczególniono 15 działań, wśród których do najistotniejszych należą: rozszerzenie możliwości wsparcia produkcji energii wiatrowej w ramach Funduszu Innowacji i dwukrotne zwiększenie budżetu na finansowanie czystych technologii do 1,4 mld euro, zwiększenie gwarancji i zaangażowania Europejskiego Banku Inwestycyjnego w inwestycje z sektora energetyki wiatrowej, a także przyjęcie planu rozbudowy sieci przesyłowych i dystrybucyjnych.

"KE zwraca też uwagę na potrzebę opublikowania przez kraje członkowskie konkretnych zobowiązań dotyczących planowanych nowych mocy wiatrowych, zwłaszcza na lata 2024-2026." - zaznaczyli eksperci zauważając, że szczególną uwagę, według autorów EWPAP, należy poświęcić morskiej energetyce wiatrowej, mimo że, według zapowiedzi krajów członkowskich, do 2030 r. powinno funkcjonować przynajmniej 111 GW morskich farm wiatrowych (obecnie ich moc zainstalowana wynosi tylko 16 GW).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
Byku z Plasti...
6 miesięcy temu
A dla czego nie dają rady .... No zamiast w mocy gdy sporo wieje i nie ma zapotrzebowania produkować wodór a potem syntetyczny gaz czy paliwa to się wymyśla głupoty o magazynach energii drogich zawodnych I niebezpiecznych. A tak dużo wieje produkuje się nośnik w postaci syntetycznego gazu czy paliwa. No zdecydowanie bezpieczniejsze i stabilniejsze w przechowywaniu a i infrastrukturą już jest. Ale nie magazyny energii i inne głupoty bo trzeba by się przyznać że nateryjkowe zabaweczki to ślepa uliczka. A grupa starszych panów z Brukseli sobie wymyśliła że zabawki na baterie zbawia świat. A tak wieje wiatr świeci słońce ile się da wykorzystać. A nadwyżka syntetyczny gaz i paliwa. Nie wieje i jest ciemno to syntetyczny gaz zasila elektrownie gazowa i prąd nadal jest czysty żadnej dodatkowej emisji. I wtedy wszystko by się spinali ekonomicznie a tak wiatraki czy fortowoltaika zarabia góra 20 % czasu a potem albo wyłączana albo energia idzie za przysłowiowego centa lub mniej. To jest jak jest.
Wolnosc
6 miesięcy temu
Jest wiatr jest jakiś prąd, wiatru brak prądu brak , jest duże zapotrzebowanie na prąd to turbiny parowe bardziej w danej chwili się obciąża zapotrzebowanie na energię maleje to na turbinach parowy zmniejsza się obciążenie, równowaga w sieci między poborem a odbiorem ponieważ nie da się zmagazynować prądu na zapas. Nie ma słońca i wiatru to co ciemności .
Golonka
6 miesięcy temu
Nie ma takie słowa jak "by"
gosk1234
6 miesięcy temu
Ostatnio jechałem koło dużej ilości wiatraków i w głowie mi się kręciło, że można zmarnować tyle ziemi na to brzydactwo do tego nie zapewniającej energii elektrycznej w każdych warunkach. Nie lepiej wybudować elektrownie jądrową w miarę szybko.
PRAWDA
6 miesięcy temu
Wiatraki na morzu Bałtyckim TAK 93 GW, w polskiej strefie ekonomicznej 20GW, STOP✋ muwimy NIE wiatrakom na londzie