Donald Tusk spotkał się w sobotę ze szczecińską młodzieżą w ramach "Meet UP Nowa Generacja". To cykl organizowanych przez PO dyskusji o bieżących tematach politycznych i gospodarczych.
- Każdy miesiąc rządów takich ludzi, jak Adam Glapiński czy premier Morawiecki będzie oznaczał, że nasze życie i sytuacja Polski będzie coraz bardziej przypominała tragikomedię, tylko że będzie coraz mniej komedii w tej tragikomedii, a coraz więcej tragedii - powiedział lider PO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Lider PO odniósł się do inflacji, która w czerwcy wyniosła 15,6 proc. Prognozy Glapińskiego dotyczące inflacji i wzrostu gospodarczego nazwał "niezłym dowcipem".
Jak stwierdził, "człowiek, który powinien dać nam gwarancję, jeśli nie bezpieczeństwa, to gwarancję, że naszymi pieniędzmi i finansami całego państwa zajmuje się ktoś, kto ogarnia podstawowe kwestie. - Glapiński każdego dnia pracuje na rzecz zwijania gospodarki, nie na rzecz dobrobytu. On codziennie doprowadza Polaków do łez - stwierdził.
Tusk powiedział też, że mniej więcej w listopadzie przeciętna Polska młoda rodzina z dwójką dzieci, która wzięła kredyt hipoteczny w wysokości około 300 tys. zł na 30 lat będzie płaciła wyższy czynsz za mieszkanie o 300 - 400 zł.
- Zapłaci gdzieś 1100 - 1200 zł miesięcznie (...) więcej raty kredytu i dostanie od PiS-u, tak jak oni to mówią, mają dwójkę dzieci, dwa razy po 500 Plus. Tylko w tym roku, tylko w jednym roku rządów PiS-u dostaniecie od tej władzy 1000 zł w ramach 500 plus i będziecie musieli oddać, w związku z podwyżkami i decyzjami urzędowymi ponad 2000 zł miesięcznie - stwierdził szef PO.
- Tylko odpowiedzialna władza, tylko tacy ludzie jak my, są w stanie uratować 500 plus. (...) Jeśli naprawdę, na serio niezbałamuceni telewizją Kurskiego, zastanowimy się przez chwilę, co zrobić, żeby 500 plus znaczyło 500 plus, a nie minus 1000, to przede wszystkim musimy skutecznie tych ludzi odsunąć od władzy - podkreślił Tusk.
Przypomnijmy. Po uwzględnieniu inflacji po sześciu latach realna wartość 500+ spadła poniżej 390 zł. W uproszczeniu można powiedzieć, że w tej chwili za 500 zł można kupić tyle towarów i usług konsumpcyjnych, co za 389 zł w 2016 roku.
Jak powiedział lider PO, inflacja i związana z nią niepewność, była źródłem wielu tragicznych wydarzeń XX wieku, w tym II wojny światowej. - Tragiczne wydarzenia XX wieku w Europie i nie tylko w Europie, miały u swojej podstawy w swoich początkach także to rozchwianie, którego jednym ze źródeł była inflacja - powiedział Tusk
Lider PO zapowiedział, że na wybory PO przygotuje pilotażowy program dotyczący wprowadzenia w Polsce 4-dniowego tygodnia pracy.
Prezes NBP zapowiada kroki prawne wobec Tuska
W piątek podczas konferencji prasowej po ogłoszeniu danych GUS na temat inflacji prezes Adam Glapiński zapowiedział kroki prawne wobec Donalda Tuska i Tomasz Siemoniaka.
- Donald Tusk, a za nim wieczorem pan Tomasz Siemoniak w telewizji TVN24 byli uprzejmi powiedzieć, że po wyborach, jeśli wygrają, wyprowadzą prezesa NBP. Siemoniak był uprzejmy, na pytanie zdziwionego redaktora, uzupełnić, o co chodzi, cytuję: "przyjdą silni ludzie i wyprowadzą prezesa" - mówił Glapiński.
- Informuję, że departament prawny NBP przygotowuje w tej sprawie odpowiednie pisma, aby pociągnąć do odpowiedzialności pana Siemoniaka - mówił Glapiński. Jak podkreślił, chodzi o groźby karalne.
Tusk odpowiada Glapińskiemu
Tusk pytany o te słowa Glapińskiego w piątek wieczorem w TVN24 stwierdził:
- Gdybym się miał odnosić do wszystkich obelg i wypowiedzi na mój temat, czy to prezesa NBP, czy premiera, czy prezesa partii rządzącej, już nie mówiąc o telewizji rządowej, to od rana do wieczora niczego innego bym nie robił. Ale tu nie chodzi przecież o mój komfort, czy czuję się urażony, czy nie tym, co pan prezes Glapiński opowiada.
Według lidera Platformy "dużo poważniejszym problemem jest to, że to kolejne jego (prezesa NBP - red.) wystąpienie potwierdza znaną już prawdę, że on tak naprawdę nie ma żadnych kompetencji, żadnych kwalifikacji, ani tych merytorycznych, ani etycznych, by pełnić tak ważną funkcję" - powiedział Tusk. Lider Platformy zarzucił Glapińskiemu, że jest "bardzo nietypowym prezesem, jest w bardzo oczywisty sposób takim nominatem partii politycznej rządzącej, PiS-u".