Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Tyle muszą zarabiać Polacy, którzy chcą kupić mieszkanie na kredyt

48
Podziel się:

Eksperci Rankomat.pl i RynekPierwotny.pl przeanalizowali oferty banków i deweloperów, aby sprawdzić, czy osoby o przeciętnych zarobkach w największych polskich miastach wciąż mogą pozwolić sobie na zakup mieszkania na kredyt. Wybór nieruchomości jest coraz mniejszy, a ceny rosną.

Tyle muszą zarabiać Polacy, którzy chcą kupić mieszkanie na kredyt
Ile muszą zarabiać Polacy, by kupić mieszkanie? (GETTY, Michael M. Santiago)

Ile muszą zarabiać Polacy, którzy chcą kupić mieszkanie na kredyt? Sytuację na rynku nieruchomości przeanalizowali analitycy Rankomat.pl i RynekPierwotny.pl. W analizie przyjęto, że przeciętnie zarabiający 30-letni singiel osiąga dochód netto w wysokości 6 tys. zł, bezdzietna para 30-latków 8 tys. zł, a małżeństwo w wieku 35 lat z dzieckiem 10 tys. zł. Założono również, że młodzi mają umowę o pracę na czas nieokreślony, odłożony 20-procentowy wkład własny i nie posiadają zobowiązań kredytowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak sprzedaje roboty warte miliony. Utrze nosa gigantowi? Cezary Kozanecki w Biznes Klasie

Spadek zdolności kredytowej i wzrost cen mieszkań

Jak wskazuje analiza Rankomat.pl, przeciętna zdolność kredytowa rosła do marca bieżącego roku, jednak w kwietniu znacząco spadła ze względu na bardziej restrykcyjne oceny banków. Konrad Pluciński, ekspert Rankomat.pl, zauważa, że "największe korekty są widoczne w przypadku co najmniej dwuosobowych gospodarstw domowych. Muszą się one liczyć z tym, że banki udzieliłyby im kredytu niższego nawet o kilkanaście tysięcy w porównaniu do oferty z marca". Podkreśla też duże różnice w sposobie liczenia zdolności przez poszczególne banki.

Jednocześnie odnotowano wzrost cen nowych mieszkań. Liderem podwyżek w kwietniu był Poznań, gdzie średnia cena metra kwadratowego wzrosła od początku roku o 7 proc., przekraczając 13 tys. zł. Najdroższe mieszkania znajdują się w Warszawie (ponad 17,5 tys. zł/m2), Krakowie (ponad 16 tys. zł/m2) i Trójmieście (ponad 15 tys. zł/m2) - czytamy w analizie.

Możliwości zakupu mieszkania w największych miastach

Rodzina 2+1 z dochodem 10 tys. zł netto i wkładem własnym dysponuje kwotą blisko 720 tys. zł na zakup mieszkania i bez problemu znajdzie lokum w każdej z największych metropolii. Singiel z dochodem 6 tys. zł i budżetem niespełna 468 tys. zł ma największy wybór w Łodzi i miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (ponad 2 tys. ofert). W pozostałych metropoliach single mogą liczyć głównie na mieszkania dwupokojowe, a oferta w cenie do 500 tys. zł szybko się kurczy, czego przykładem jest Wrocław.

Pary z dochodem 8 tys. zł netto i budżetem 582,5 tys. zł mają do wyboru setki mieszkań trzypokojowych w Łodzi i Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a w pozostałych miastach głównie "dwójki". Rodziny 2+1 dysponujące 719,5 tys. zł mogą znaleźć nawet mieszkania czteropokojowe i większe, których najwięcej jest w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i Łodzi.

"Wybór jest coraz mniejszy"

Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, komentuje: "Jak widać, w największych miastach mieszkania są wciąż dostępne dla gospodarstw domowych o przeciętnych dochodach. Niestety, wybór jest coraz mniejszy" - pisze w komentarzu"

"Decydując się na mieszkanie w dobrej lokalizacji trzeba się pogodzić z tym, że będzie ono miało niewielki metraż. Dla kogoś, komuś zależy na większej powierzchni mieszkania, może to oznaczać konieczność przeprowadzki do peryferyjnych dzielnic miasta lub do którejś z okalających je miejscowości" - dodaje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(48)
Pero
2 dni temu
Panstwo zapomniało, że inwestować powinno w sprawy podstawowo bytowe jak np mieszkania. W gospodarce demokratycznej wolnorynkowej , kapitalistycznej inwestycje dyktuje potrzeba rynku i cheć zarobku na tych potrzebach. Czyli prywatne inwestycje. Kosmetyczne wspomaganie finansowe takich inwestycji jest dopuszczalne o ile potrzeby obronności, zdrowia i mieszkalnictwa są zaspokojone w pełni.
0ezio
2 tyg. temu
Zarabiać a nie gonić inflację. To zasadnicza różnica.
Pezio
3 tyg. temu
To do pracy o zarabiać.
zosia
3 tyg. temu
Kupno mieszkania od Home Group Black to była świetna decyzja. Proces zakupu przebiegł gładko, a jakość mieszkania przerosła moje oczekiwania. Serdecznie polecam!
Alex
4 tyg. temu
Ale coś te założenia do wyliczeń to jakieś nierealne... 30letni singiel 6 tys netto?! Mam 25 lat i mam 6.6 tys netto... Para bezdzietnych 30latków po 4tys netto na głowę? Tyle zarabia ktoś bez doświadczenia, kto dopiero zaczyna karierę. Ktoś tu chyba mocne czarnowidztwo uprawia albo realia są gorsze niż myślałam...
...
Następna strona