Komisja Europejska wydała raport o polskiej służbie zdrowia pozwalający ocenić, jak wykorzystaliśmy pieniądze unijne. Europejscy eksperci obnażyli wszystkie wady systemu.
Główny zarzut wobec polskiej służby zdrowia to niewystarczające finansowanie – pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Dla porównania, udział całkowitych wydatków na zdrowie w Niemczech, Wielkiej Brytanii czy Szwecji sięga 20 proc. W Polsce ledwie przekracza 10 proc. i należy do jednych z najniższych w UE.
Na szarym końcu plasujemy się również pod względem liczby lekarzy i pielęgniarek. Średnia w UE to 3,6 na 100 tys. mieszkańców, w Polsce 2,4. Do tego co czwarty pracujący lekarz w Polsce już jest w wieku emerytalnym – czytamy w DGP.
Czytaj również: * *W Polsce nie ma komu leczyć. "Już jest za późno. Czarno widzę przyszłość polskich pacjentów"
Komisja Europejska skrytykowała cały system za brak przemyślanej organizacji. Mapy potrzeb powstały, ale nie posłużyły do planowania i rzeczywistych działań choćby przy budowaniu sieci szpitali.
Ministerstwo przekonuje, że komisarze opierają się na danych historycznych, a ich uwagi są znane polskiemu rządowi na bieżąco korygowane. Jak zaznacza wzrost gospodarczy oznacza więcej pieniędzy także dla służby zdrowia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl