We Francji trwa strajk kolejarzy, nie kursuje ok. 40 proc. superekspresów TGV i ponad 50 proc. pociągów regionalnych. Odwołano ponad połowę połączeń między Francją a Hiszpanią. Na 9 dni przed Euro 2016 kolejarze protestują przeciwko wydłużeniu czasu ich pracy.
Strajkiem objęty jest także ruch pociągów podmiejskich kursujących na lotnisko Roissy-Charles de Gaulle w Paryżu.
Akcja, do której nawoływały trzy z czterech związków zawodowych we francuskich kolejach SNCF, rozpoczęła się we wtorek wieczorem. Związkowcy - którzy zapowiedzieli strajk bezterminowy - ostrzegają, że być może kolejarze nie będą pracować także w trakcie Euro 2016. Piłkarskie mistrzostwa odbędą się w dniach od 10 czerwca do 10 lipca w dziesięciu francuskich miastach.
Jak podaje francuski portal Le Figaro, związkowcy mają nadzieję, że dzięki strajkom zdołają osiągnąć więcej w wewnętrznych negocjacjach dotyczących czasu pracy kolejarzy. Dyskusje mają potrwać do 6 czerwca.
Unsa, druga największa centrala związkowa w SNCF, poinformowała, że jak na razie propozycje ze strony dyrekcji "są niewystarczające"; przedstawiciele dwóch związków zawodowych, Unsa i CFDT, zapowiedzieli, że z decyzją o ewentualnym zakończeniu lub przedłużeniu strajku wstrzymają się do najbliższego poniedziałku.
Związki zawodowe zapowiadały, że w najbliższych dniach strajkować będą także pracownicy portów, paryskiego metra i być może także portów lotniczych.