Od 1 maja w Wenezueli obowiązuje nowa najniższa płac minimalna i wynosi ona siedem milionów boliwarów (czyli około 2,5 dolara). Jest to kraj o rekordowej inflacji. Gospodarka tego południowoamerykańskiego państwa rządzonego przez Nicolas Maduro, jest w opłakanym stanie. Inflacja według banku centralnego Wenezueli w pierwszym kwartale 2021 roku wyniosła 127,8 proc. Z analiz Międzynarodowego Funduszu Walutowego ma ona wynieść 5 500 proc. Dwa lata temu inflacja w Wenezueli wynosiła rekordowe 19 906 proc. W tym roku pojawiły się banknoty o nominale 200 tys., 500 tys. i 1 miliona boliwarów.
Wenezuela pogrążona jest w kryzysie od siedmiu lat i co za tym idzie warunki humanitarne z roku na rok pogarszają się drastycznie. Do tego doszły problemy związane z pandemią COVID-19. Zdaniem naukowców wpływa pomocy państwa dla Wenezuelczyków w tej trudniej sytuacji był niewystarczający i praktycznie nieodczuwalny. Przeciętna rodzina w Wenezueli potrzebuje 300 dolarów miesięcznie, żeby zaspokoić swoje potrzeby bytowe. Najniższa płaca to od maja 2,5 dolara.
Czytaj też: Wenezuela wprowadziła banknot o wartości 200 tys. boliwarów. Jest wart 10 centów amerykańskich
Kurs dolara przekroczył w kwietniu tego roku barierę dwu i pół miliona boliwarów, co w konsekwencji sprowadziło wysokość wenezuelskiej płacy minimalnej do 71 centów.
- Rząd przygotowuje jakiś plan, ale nie znamy jeszcze jego szczegółów - powiedziała cytowana przez PAP ekonomistka Sara Levy-Carciente z wenezuelskiej Narodowej Akademii Nauk Ekonomicznych.