Turystyka wróciła po okresie lockdownu i tak jak można było się spodziewać, wielu przedsiębiorców próbuje choć częściowo odzyskać to, co stracili. Stąd w wielu turystycznych regionach Polski ceny przebijają te zagraniczne. I raczej nie ma co liczyć na tańsze oferty. Andrzej Gut-Mostowy, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, stwierdził w programie "Newsroom", że państwo nie powinno ingerować w ceny. - Raczej powinniśmy się skupić na tym, by jakoś usług była jak najwyższa. Już w ubiegłych latach były doniesienia, że ceny np. nad morzem przyprawiają o zawrót głowy, ale to jest efekt popytu i podaży - wyjaśniał wiceminister.