Stołeczny ratusz mówi "nie" żądaniom rosyjskim. Chodzi o wniosek dotyczący nieruchomości zajmowanej przez Ambasadę Ukrainy, ale nie tylko. We wtorek prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wydał kolejną decyzję, odrzucając rosyjskie roszczenia wobec sąsiedniej nieruchomości przy al. Szucha 8.
"Zgodnie z zapisami w planie miejscowym dla północnej części Placu Unii Lubelskiej ten teren jest przeznaczony dla administracji publicznej. Obecnie nie jest wykorzystywany na cele dyplomatyczne tylko komercyjne, przez szereg podmiotów prowadzących działalność gospodarczą" - powiedział prezydent Rafał Trzaskowski.
Jak zaznaczył stołeczny ratusz, nieruchomość przy al. Szucha 8 (wcześniej - al. I Armii Wojska Polskiego) znajduje się na obszarze objętym działaniem tzw. dekretu Bieruta i stanowi własność Skarbu Państwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Budynki (wraz z wszelkimi prawami i obowiązkami z tego wynikającymi) w październiku 1946 r. zostały nabyte przez Przedstawicielstwo Handlowe ZSRR w Polsce. 13 lipca 1948 r. przedstawicielstwo wystąpiło o przyznanie, za symboliczny czynsz, prawa własności czasowej do tego terenu (obecnie użytkowania wieczystego). Wniosek ten pozostawał nierozpoznany. Za następcę prawnego ZSRR – na gruncie tej sprawy – uznana została Federacja Rosyjska, której pełnomocnik 3 listopada – wystąpił o rozpoznanie wniosku.
Przy podejmowaniu decyzji wzięto pod uwagę m.in. brak wymaganego zezwolenia na nabycie prawa użytkowania wieczystego tej nieruchomości przez Federację Rosyjską.
Kamienica przy al. Szucha 8, zgodnie z uchwałą Rady Warszawy z 18 kwietnia 2013 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego rejonu Placu Unii Lubelskiej usytuowana jest w strefie przeznaczonej pod administrację publiczną i została przeznaczona do realizacji inwestycji celu publicznego w postaci usług administracji publicznej.
"W tej sytuacji - przeznaczenie nieruchomości na cele określone w art. 6 ustawy o gospodarce nieruchomościami – prezydent Rafał Trzaskowski wydał decyzję odmowną" - podkreślił ratusz i dodał, że nieruchomość nie jest wykorzystywana na cele dyplomatyczne. "Z wpisów w rejestrze REGON oraz Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, wynika, że w budynku działają liczne podmioty prowadzące działalność gospodarczą" - wskazał.
"Wiele organów administracji poszukuje nieruchomości, które mogłyby wykorzystać dla prowadzenia działalności. Brak odpowiedniego zasobu wymusza konieczność korzystania z najmu komercyjnego, co zwiększa koszty funkcjonowania administracji. Uwolnienie od roszczeń nieruchomości przy al. Szucha 8, umożliwi świadczenie tam usług publicznych, zgodnie z jej przeznaczeniem" – dodał prezydent Warszawy.
W ciągu 14 dni od doręczenia decyzji strony mogą się od niej odwołać — odwołanie to będzie rozpoznawał wojewoda mazowiecki.
W stolicy jest więcej spornych nieruchomości. Ratusz przejmuje kompleks budynków przy ul. Sobieskiego 100. Na tym osiedlu mieszkali kiedyś rosyjscy dyplomaci. Choć prawo do nieruchomości od lat rościła sobie Federacja Rosyjska, to sąd uznał, że Rosjanie nie mają żadnych praw do budynku i mają go po prostu oddać. Samorząd ma wyroki sądów wszystkich instancji, na podstawie których komornik będzie mógł teraz zająć opuszczone budynki. Miasto zapowiedziało, że mieszkania zostaną wyremontowane. Potem zajmą je uchodźcy z Ukrainy.