Ministerstwo Aktywów Państwowych podkreśliło, że celem porozumienia jest określenie współpracy w procesie wydzielenia aktywów energetyki węglowej i ich integracji w Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).
Porozumieniem szybko pochwaliła się na Twitterze Grupa Enea. Na co zwrócił uwagę koncern, "porozumienie wpisuje się w transformację Enei w kierunku koncernu opartego o odnawialne i zeroemisyjne źródła energii".
- Podjęliśmy się niezwykle skomplikowanego zadania polegającego na kompleksowej transformacji branży elektroenergetycznej w Polsce. Spełnienie tego zadania wymaga ścisłej współpracy Skarbu Państwa z podmiotami zaangażowanymi w jego realizację - oświadczył, przy podpisaniu porozumienia, wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Jego resort podkreśla, że porozumienie, prócz przygotowania spółek do wydzielenia aktywów węglowych w jedno miejsce, pozwoli na wybór jednego profesjonalnego doradcy dla wszystkich podmiotów, a także ograniczy koszty procesu. Podpisany dokument jest podstawą do utworzenia NABE, gdzie skupione będą wszystkie polskie aktywa węglowe.
Tymczasem w Tauronie, który też podpisał porozumienie, jest nadal niespokojnie. Tamtejsza "Solidarność" zapowiada kolejną manifestację. Związkowcy z "Solidarności", którzy w ostatnich miesiącach kilkakrotnie protestowali przeciwko możliwym zmianom w strukturze Grupy i zarzucali jej zarządowi brak właściwego dialogu społecznego, zdecydowali o przeprowadzeniu kolejnej manifestacji - w Katowicach lub w Warszawie.
Spór w Tauronie trwa od kilku miesięcy. Związki zawodowe zarzucają zarządowi "brak woli prowadzenia konstruktywnego dialogu społecznego" i sprzeciwiają się zapowiadanym zmianom struktury Grupy Tauron, które - w ich ocenie - doprowadzą do jej likwidacji.