Były student Kamil Putrzyński został skazany na 25 lat więzienia.
Putrzyński wysłuchał wyroku bez emocji. W spokoju wyrok przyjęła rodzina zamordowanego Krzysztofa Krolika, a także Czesław Stefański, który był głównym obiektem ataku. A wszystko dlatego, że nie zaliczył Kamilowi Putrzyńskiemu przedmiotu i wykrył, że sfałszował on egzamin.
Uzasadniając wyrok sędzia Andrzej Węglowski powiedział, że dla Kamila Putrzyńskiego nie ma miejsca w społeczeństwie. "Oskarżony żyje w pogardzie dla obowiązującego porządku publicznego"- zaznaczył sędzia. W opinii sądu, sprawca popełniając zbrodnię działał w pełni świadomie; a w trakcie śledztwa i procesu - wyrachowanie. Sąd nie orzekł kary dożywocia dlatego, że musiał uwzględnić opinię biegłych lekarzy o ograniczonej poczytalności mordercy. Ich zdaniem, morderca miał zaburzenia osobowości spowodowane guzem mózgu, który wykryto u niego już w trakcie postępowania sądowego.