Po tym, jak sieć Alma Market złożyła wniosek o upadłość likwidacyjną, Tarczyński musiał odpisać 1,9 mln zł. Ta kwota to zaległe należności za dostawy i usługi - czytamy w komunikacie spółki Tarczyński.
Znany producent wędlin ogłosił, że odpis zostanie uwzględniony w sprawozdaniu finansowym za 2016 rok. W zeszłorocznym raporcie wykazał, że w 2015 roku miał ponad 20 mln zł zysku. Z kolei przez trzy kwartały 2016 roku zarobił "na czysto" 9,4 mln zł (firma nie podała jeszcze danych za cały rok).
14 lutego spółka Alma Market ogłosiła, że złożyła wniosek o upadłość z likwidacją majątku. Reakcja giełdy była paniczna. Na pewien czas zawieszono nawet obrót akcjami tej spółki, o czym pisaliśmy więcej tutaj.
Firma lada dzień może przestać całkowicie istnieć. Upadłość likwidacyjna oznacza bowiem, że spółka zaprzestaje działalności, a syndyk przejmuje jej majątek, by jak najszybciej go zbyć i zaspokoić roszczenia.
Powodem złożenia wniosku o upadłość była decyzja krakowskiego sądu, który umorzył postępowanie sanacyjne, jakie toczyło się wobec Almy od połowy grudnia. Spółka zamknęła już większość swoich sklepów. Sieć delikatesów skurczyła się z 50 do zaledwie kilku.