Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Amerykanie chcą się sądzić z Polską. Domagają się 700 mln dolarów odszkodowania

123
Podziel się:

Invenergy, amerykański gigant z branży energii odnawialnej, złożył wniosek o wszczęcie postępowania arbitrażowego przeciwko Polsce. Firma chce odszkodowania za to, że kontrolowane przez rząd polskie spółki energetyczne rozwiązały z nią umowy na zakup energii i zielonych certyfikatów.

Amerykanie podkreślają, że w Polsce wyczerpali już możliwości dochodzenia swoich racji.
Amerykanie podkreślają, że w Polsce wyczerpali już możliwości dochodzenia swoich racji. (Chuck Coker/Flickr (CC BY-ND 2.0))

Sprawa dotyczy działań i zaniechań Polski, w wyniku których farmy wiatrowe należące do spółek zależnych Invenergy poniosły poważne straty finansowe - czytamy w komunikacie.

Invenergy przypomina, że od 2005 r. jego spółki zależne zawierały wiążące długoterminowe umowy z przedsiębiorstwami energetycznymi kontrolowanymi przez państwo polskie - Tauronem i Energą.

"Niedługo po zakończeniu budowy projektów wiatrowych przez Invenergy, Polska rozpoczęła serię zorganizowanych działań mających na celu wypowiedzenie umów lub uniknięcie wynikających z nich zobowiązań wobec Invenergy, jak również destabilizację szerzej rozumianego otoczenia dla inwestorów w energię odnawialną" - czytamy w komunikacie spółki.

Zobacz także: Zobacz też: Czy płacimy za dużo za prąd?

Jak wyjaśniają Amerykanie, w pierwszej kolejności zwrócili się oni do polskich sądów z wnioskiem o zabezpieczenie roszczeń. I mimo że sądy (w tym Sąd Najwyższy) wydawały prawomocne orzeczenia, państwowe podmioty otwarcie je zignorowały.

- W świetle tego, iż w Polsce jawnie ignoruje się zasady uczciwego i sprawiedliwego traktowania inwestorów zagranicznych, Invenergy pozostaje jedynie dochodzenie roszczeń na drodze międzynarodowego postępowania arbitrażowego w ramach Umowy o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji - mówi cytowany w komunikacie dyrektor ds. prawnych w Invenergy Michael Blazer.

Zdaniem Invenergy działania państwowych spółek energetycznych obejmowały wykorzystywanie dowolnych pretekstów do uniknięcia zobowiązań umownych. Spółka wskazuje m.in., ze w 2014 i 2015 roku Tauron Polska Energia podjął bezskuteczną próbę likwidacji swojej spółki zależnej, w której miała 100 proc. udziałów, a która była stroną niektórych długoterminowych umów zawartych z Invenergy. Następnie zaś spółka zależna grupy zignorowała wiążący prawomocny nakaz sądowy przymusowego wykonania umów i zaczęła zakłócać przebieg postępowania egzekucyjnego.

Z kolei w 2017 roku Energa-Obrót ogłosiła, że wszystkie jej długoterminowe umowy na zakup zielonych certyfikatów zawarte ze spółkami zależnymi Invenergy są nieważne, co uzasadniono zarzutem zawarcia umów z pominięciem przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych.

"Invenergy wstąpiło na ścieżkę zmierzającą do wszczęcia postępowania arbitrażowego, gdy 16 października 2017 r. złożyło polskiemu rządowi pisemne zawiadomienie o sporze. W zawiadomieniu Invenergy zachęciło Polskę do negocjacji mających na celu polubowne rozstrzygnięcie sporu. Zachęty te spotkały się z wielokrotnymi zaprzeczeniami ze strony rządu RP, według których polskie spółki państwowe nie są w rzeczywistości kontrolowane przez państwo - pomimo tego, że te same podmioty złożyły takie zapewnienia przed sądem" - czytamy także w materiale.

Amerykanie szacują swoje roszczenia na 700 milionów dolarów.

Invenergy i jej spółki powiązane budują instalacje wytwarzania oraz magazynowania energii odnawialnej i innej czystej energii na dużą skalę na kontynentach amerykańskich, w Europie i Azji. Siedziba Invenergy mieści się w Chicago, a jej biura regionalne znajdują się w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku, Japonii, Polsce i Szkocji.

energetyka
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(123)
WYRÓŻNIONE
Dario
7 lat temu
PIS uwalił prąd odnawialny, żeby Górnicy nie wyszli tak się ich boją !!!
wisus54
7 lat temu
Przecież ci ludzie u władzy ignorują prawo na wszelkie możliwe sposoby. Wydaje im się że jak mogą łamać konstytucję to umowy międzynarodowe też. Pani Rafalska mówi o podwyżkach emerytur to jest analfabetyzm prawny, w Polsce jak dotąd były waloryzacje o wskaźnik wzrostu cen i podwyżek pensji. Pan Ziobro drugi analfabeta chce ukarać byłą Sędzię sądu wstrzymaniem podwyżek emerytur na 6 lat, Pan Gliński wydatkuje na zakup kolekcji Czartoryskich 500 milionów gdy ustawa zezwala mu w roku wydatkować 670 tys. Pani Szydło nie publikuje orzeczeń TK, przyznaje nagrody sama sobie , Pan Kaczyński poleca pozyskane nagrody z naruszeniem prawa wpłacić na Caritas. Caritas przyjmuje pieniądze pozyskane z naruszeniem prawa.
Ale heca
7 lat temu
Na wpół żydowska firma domaga się odszkodowania za to że ..................... nie może już kraść w Polsce ???
NAJNOWSZE KOMENTARZE (123)
Lucy
6 lat temu
no i co teraz moze poskarzycie sie Panu Trumpowi pisiaczki ?
miroslaw
6 lat temu
bardzo dobrze mnie jako prosumenta tez oszukano podpisalem umowy ktore potem przestaly obowiazywac nowe decyzje sa dla prosumentow mniej korzystne dlatego ciesze sie i zycze wygranej invenergy
werg
6 lat temu
skoro tauron i energa to spółki zagraniczne to robią sobie wałki z umowami na konto Polski. Niech amerykanie sądzą się z nimi
Henry
6 lat temu
Należy przyjrzeć się tym umową czy nieprzyilejował jednych kosztem drugich.
basalyk
6 lat temu
kto wtedy rzadzil czy nie pis kto sprowadza smieci czy nie pis itd itp
...
Następna strona