Polacy biorą wolne od pracy i jadą na wakacje, a do „pracy” ruszają złodzieje. I to na potęgę! Z policyjnych statystyk wynika, że co 5 minut włamują się do czyjegoś mieszkania albo domu, ogałacając ze wszystkiego, co wpadnie im w ręce. Nie warto ryzykować, gdy już od 90 zł za rok można się poczuć bezpiecznie. Taką właśnie polisę oferuje firma ubezpieczeniowa LINK4.
Klasyczne zamki w drzwiach zawodowi włamywacze potrafią sforsować w minutę. Ale to nie znaczy, że jesteśmy bezsilni wobec tego, co może się nam przytrafić. Wręcz przeciwnie – trzeba działać przezornie i ubezpieczyć swój dobytek. Po to, by wyjeżdżając na urlop cieszyć się odpoczynkiem, a nie martwić, co z naszym domem.
Ubezpieczenie LINK4 obejmuje nie tylko dom czy mieszkanie, ale także piwnice, schowki, strychy czy wolnostojące garaże. Zawierając polisę, chronimy wszystko, co się w nich znajduje: sprzęt RTV i AGD, biżuterię, sprzęt fotograficzny, ubrania, meble, dywany, a także dzieła sztuki. Dzięki ubezpieczeniu w LINK4 można też naprawić to, co najczęściej w czasie włamania niszczą złodzieje, a więc drzwi, okna, a nawet szyby i lustra w meblach.
LINK4 ubezpiecza domy i mieszkania nie tylko od kradzieży z włamaniem i od rabunku, ale także od ponad dwudziestu losowych zdarzeń, jak pożar, zalanie, uderzenie pioruna, silny wiatr, grad, nawalny deszcz, obsunięcie ziemi, upadek drzewa lub masztu. Warto o tym pamiętać!
Marek Baran z LINK4: - Urlop powinien być beztroskim czasem, odpoczynkiem od pracy i nerwów. Polisa LINK4 to zagwarantuje. Jeśli coś złego stanie się w Twoim domu czy mieszkaniu, pomożemy usunąć wszelkie szkody.
Partnerem artykułu jest Link4