Stanisławów w gminie Baranów - to tam powstanie sztandarowa inwestycja infrastrukturalna rządu PiS, czyli Centralny Port Komunikacyjny. Pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego Mikołaj Wild poinformował o tym na konferencji po wtorkowym posiedzeniu rządu.
Centralny Port Lotniczy będzie kosztował około 30-35 mld zł. W poniedziałek pojawiły się nieoficjalne informacje, że centralne lotnisko powstanie w Baranowie pod Warszawą. Poprosiliśmy wówczas Mikołaja Wilda o potwierdzenie, ale odmówił komentarza.
Beata Szydło poinformowała podczas konferencji, że Rada Ministrów przyjęła przygotowaną przez Wilda koncepcję dotyczącą budowy, natomiast w przyszłym tygodniu pełnomocnik ma przedstawić projekt uchwały, w którym będzie oznaczona lokalizacja portu i harmonogram budowy.
- Zostałem zobowiązany do przedłożenia w przyszłym tygodniu projektu uchwały, na mocy której zostanie zatwierdzona koncepcja budowy Portu "Solidarność", czyli Centralnego Portu Komunikacyjnego dla Rzeczypospolitej Polskiej - powiedział Wild.
- Zależy nam na tym, by ta inwestycja była wzorcowym przykładem pogodzenia interesów ogółu (...) i jednostki, czyli mieszkańców gminy Baranów - dodał.
Money.pl zapytał ministra Wilda, czy Polska rzeczywiście potrzebuje dużego centralnego lotniska. - Ruch lotniczy w naszym regionie rośnie tak dynamicznie, że Lotnisko Chopina w ciągu najbliższych lat nie będzie już w stanie go obsłużyć. Do 2019-2020 r. lotnisko w Warszawie napotka bardzo poważne problemy z przepustowością - wskazał.
Ocenił również, że potrzebne jest lotnisko transferowego. Przeznaczone nie dla linii niskokosztowych. Głównym przewoźnikiem w porcie miałby być LOT.