Rosyjski PKB ma wzrosnąć o 1,9%, cena ropy podniesie się do 56 USD za baryłkę, rosyjski eksport wzrośnie o 26 mld USD, a zmniejszeniu ulegną zarówno liczba niewypłacalności jak i negatywny wpływ sankcji międzynarodowych na poziom inwestycji w 2018 r. – prognozuje Euler Hermes
Według prognoz firmy ubezpieczeniowej, Rosja ma skorzystać z poprawy sytuacji makroekonomicznej na świecie, w wyniku której światowy wzrost gospodarczy osiągnie 3 proc. zarówno w 2017, jak i 2018 r.. To więcej niż w ostatnich latach. Poprawa ma mieć pozytywny wpływ w trzech wymiarach: lepszej synchronizacji krajowych cykli gospodarczych, ożywienia światowego handlu oraz sprzyjającej polityki pieniężnej i warunków finansowania.
Te trzy czynniki doprowadzą do umiarkowanego wzrostu cen surowców. Euler Hermes oczekuje, że ceny ropy wzrosną w 2018 r. do średnio 56 USD za baryłkę i umiarkowanego umocnienia się rubla w stosunku do dolara. Oczekuje się, że ożywienie rosyjskiego eksportu utrzyma się w 2018 r., choć w bardziej umiarkowanym tempie.
Analitycy opracowali wskaźnik niewypłacalności eksportu (IDEX) w celu regularnego monitorowania i analizy globalnego handlu i tendencji w zakresie niewypłacalności. Oczekuje się, że w 2018 r. wskaźnik ten w odniesieniu do Rosji wzrośnie do -3 proc. Wartość ujemna oznacza, że ryzyko niewypłacalności głównych partnerów handlowych Rosji będzie średnio ulegać zmniejszeniu, chociaż utrzymuje się wiele punktów zapalnych. W 2018 r. poprawi się również liczba przypadków niewypłacalności w Rosji, podczas gdy w skali światowej liczba takich przypadków wzrasta.
W tej sytuacji krajowe, rosyjskie czynniki takie jak: przyspieszenie akcji kredytowej, złagodzenie polityki monetarnej i wzmocnienie zaufania zarówno w sektorze konsumenckim, jak i korporacyjnym będą dodatkowym wiatrem w żagle. Te pozytywne czynniki zrekompensują negatywne skutki międzynarodowych sankcji gospodarczych, które będą coraz mniej skuteczne w powstrzymywaniu napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Rosyjski PKB powinien wzrosnąć o 1,5 proc, r/r w 2017 r. i 1,9 proc. r/r w 2018 r., po jego spadku o -0,2 proc. r/r w 2016 r. Jednak wciąż pozostaje wiele obszarów ryzyka.
- Liczba niewypłacalności w sektorze chemicznym i usług będzie w 2018r. rosnąć, a niedawne bankructwa banków i utrzymujące się zagrożenia sankcjami gospodarczymi mogą mieć negatywny wpływ na rosyjski biznes - mówi Ludovic Subran, główny ekonomista Euler Hermes. Z drugiej strony – rolnictwo korzysta na polityce zastępowania importu, więc obok produkcji wyrobów z metalu także sektor spożywczy odczuje poprawę, zmniejszenie liczby niewypłacalności.
W okresie od stycznia do września 2017 r. sądy w Rosji ogłosiły upadłość 9 702 spółek, czyli o 5 proc. więcej niż przed rokiem. Moskwa jest liderem wśród innych regionów Rosji pod względem liczby upadłości z udziałem 19 proc. (1 800 firm) wszystkich zgłoszonych upadłości._ _