Co możemy doradzić kredytobiorcom, czy już teraz powinni pomyśleć o przewalutowaniu kredytów z franków szwajcarskich na złotego?
Arkadiusz Droździel, Money.pl: Rozumiem nastroje ludzi, którzy z rosnącym strachem obserwują umacniającego się franka i rosnące raty kredytu, ale odradzałbym przewalutowanie kredytów na złotego. W tej sytuacji to się po prostu nie opłaca.
Nadal warto pożyczać we frankach szwajcarskich, czy raczej myśleć o złotych?
Pożyczanie, teraz we frankach to wciąż dobry pomysł. Frank jest drogi,a więc kwota, którą teraz pożyczymy będzie niższa niż do tej pory. Inna sprawa, że banki nie są chętne by udzielać kredytów we szwajcarskiej walucie.
Posłuchaj więcej:
*
Czy rządzący, nadzór finansowy, NBP powinny w tej sytuacji interweniować, czy mają odpowiednie instrumenty?
NBP zamierza pożyczyć od Szwajcarskiego Banku Centralnego i Europejskiego Banku Centralnego, franki szwajcarskie, których u nas zaczęło brakować. Ma to upłynnić rozliczenia międzybankowe.
Kto szczególnie traci na słabym złotym, a kto zyskuje?
Lista tracących jest znacznie dłuższa od zyskujących, tracą głównie kredytobiorcy i importerzy, zyskują przede wszystkim eksporterzy.
Jak długo ta tendencja - słabnący złoty się utrzyma?
Arkadiusz Droździel Money.pl: Do końca roku przewiduję dużą nerwowość na rynku złotego - raz będzie tracił, raz zyskiwał na wartości. Sytuacja powinna się odwrócić - złoty zacznie się ponownie trwale umacniać - od początku przyszłego roku.
Posłuchaj więcej: