Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Rekonstrukcja rządu. Będzie zmiana w podejściu do przyjęcia euro?

29
Podziel się:

Czy więcej technokratów w rządzie, na którego czele stoi Mateusz Morawiecki, oznacza, że Polska jest bliżej przyjęcia euro? - Jeżeli jesteśmy bliżej na skali o długości metra, to może o jeden centymetr - odpowiada Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion.

Rekonstrukcja rządu. Będzie zmiana w podejściu do przyjęcia euro?
(REPORTER)

Czy więcej technokratów w rządzie, na którego czele stoi Mateusz Morawiecki, oznacza, że Polska jest bliżej przyjęcia euro? - Jeżeli jesteśmy bliżej na skali o długości metra, to może o jeden centymetr - odpowiada Piotr Kuczyński, główny analityk domu inwestycyjnego Xelion.

- To zależy przede wszystkim od woli politycznej - dodaje ekspert w rozmowie z money.pl. Więcej - w materiale wideo.

O tym, że do przyjęcia wspólnej waluty Polska się nie spieszy, mogliśmy się ostatnio przekonać kilkukrotnie. Na przykład podczas expose Mateusza Morawieckiego, które na temat euro nawet się nie zająknął.

Z kolei w ubiegłym tygodniu premier mówił nam, że nie uważa, żeby strefa euro była optymalnym obszarem walutowym. - Nie bierzemy teraz tego tematu pod uwagę - mówił podczas powrotu ze spotkania z premierem Viktorem Orbanem w Budapeszcie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(29)
WYRÓŻNIONE
Tom Kos
7 lat temu
Po co nam euro w Polsce? Chyba tylko po to zeby cala unia zobaczyla jakimi dziadami sa Polacy harujacy caly miesiac za nedzne 350 euro... Wejscie euro do Polski to kolejne podwyzki i coraz wieksze ubostwo najbiedniejszych ktorzy juz teraz zyja w Polsce jak niewolnicy...
asa
7 lat temu
A płace też zrownają się z unijnymi????
Miki
7 lat temu
Euro ? Jestem za ale pod warunkiem przewalutowania 1:1
NAJNOWSZE KOMENTARZE (29)
Praca
7 lat temu
Na grzebaniu w kasie traci każdy szarak, czyli więcej jak 50% Polaków
jozef47
7 lat temu
W Grecji tez byl przekret. Suflak ( inaczej kebab) kosztowal 100 drahm. Po wymianie kosztowal jedno euro, a 1 e. kosztowalo ponad 300 drahm. Tak to panstwa roluja ludzi.
YR1
7 lat temu
Jakie euro? jakie euro? Mam w Niemieckim i Holenderskim banku konta - w euro. W Polsce OK, ale w Szwecji, Danii nie OK. Najpierw referendum, czy my chcemy tego cudownego wynalazku. Kolega Niemiec mówił mi, że chleb kosztował najpierw 1DM, a po zmianie waluty 1Euro. To samo mówili Finowie, Wiatraki i Austriacy. To jest kicha totalna. Żadne euro.
Polak
7 lat temu
Precz z ta szmaciana waluta , to pomaga tylko szkopom.
Wenden Wrocła...
7 lat temu
Euro to Paskudna waluta jak rubel
...
Następna strona