Jak pisze "Gazeta Wyborcza",wprowadzenie Funduszu Inwestycji Kapitałowych przewiduje projekt nowelizacji ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym, który przyjął rząd.
Ten nowy państwowy fundusz celowy ma być „elastycznym źródłem finansowania kapitałowych celów inwestycyjnych Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Prezesa Rady Ministrów” – napisano w uzasadnieniu projektu, który przygotowała kancelaria premiera Mateusza Morawieckiego.
Jak dodaje "GW", z pieniędzy gromadzonych na kontach FIK państwo będzie mogło kupować akcje i udziały w spółkach giełdowych i niepublicznych, zwiększać udziały państwa w spółkach, a także wydawać je na inwestycje. FIK nie będzie mógł przyznawać pieniędzy na pomoc publiczną.
Konta FIK ma zasilać 30 proc. od dywidendy wypłacanej państwu przez spółki. Średnio wyniesie to 1,4 mld zł rocznie – jak oszacowano w uzasadnieniu projektu. Ponadto FIK ma dostawać wypłaty z zysków od państwowych przedsiębiorstw i spółek. To przeciętnie 430 mln zł rocznie.
Dysponentem FIK będzie osobiście premier Mateusz Morawiecki, a do prowadzenia transakcji Funduszu będzie mógł on upoważnić szefa swojej kancelarii – czyli ministra Michała Dworczyka.
W praktyce te zmiany oznaczają umocnienie władzy nad państwowymi spółkami w rękach premiera Morawieckiego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl