Dostęp do bazy PESEL mają nieliczni: ABW, CBA i policja, prokuratura, sądy, skarbówka oraz inne wskazane w przepisach instytucje publiczne. Otwarcie jej dla GetBeck to precedens – pisze "Rzeczpospolita".
GetBack uzyskał wgląd w adresy Polaków z chronionej bazy decyzją szefowej MSW z 2015 r. – czytamy w ”Rzeczpospolitej”.
Dostać dostęp do ściśle chronionego rejestru PESEL zawierającego dane wrażliwe Polaków nie jest łatwo. Właściwie tylko nieliczne instytucje mogą do niej zaglądać, np. ABW, CBA i policja, prokuratura, sądy, skarbówka – zaznacza dziennik.
Instytucje zewnętrzne, jak banki czy firmy ubezpieczeniowe muszą wskazać interes prawny, a i tak dostęp do rejestru dostaną tylko pod warunkiem uzyskania pisemnej zgody osoby, której dane te dotyczą – tłumaczy ”Rz”.
Jak wskazuje dziennik, o wyjątkowości decyzji przyznającej GetBackowi dostępu, może świadczyć to, że nawet działająca na rynku windykacyjnym od dwóch dekad spółka Kruk SA takiej zgody od ministra nie dostała, choć o nią wnioskowała – czytamy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl