Aktualizacja 13:20
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie miała 79,1 mln zł skonsolidowanego zysku netto w drugim kwartale 2018 r. wobec 41,9 mln zł zysku rok wcześniej. To historyczny rekord. Dotąd najwyższym wynikiem było 47 mln zł z trzeciego kwartału 2017. Teraz sufit w spółce został zawieszony dużo wyżej.
Wszystko to jednak dzięki sprzedaży w czerwcu 20,3 proc. udziałów w spółce Aquis Exchange. Zysk na tej transakcji wyniósł 32,2 mln zł.
Zarząd spółki deklaruje, że ekstra zysk podzieli między akcjonariuszy. - Z punktu widzenia zarządu i zobowiązań, pod względem wielkości wypłacanej dywidendy sprzedaż udziałów w Aquis Exchange będzie wpływała na wysokość dywidendy - powiedział wiceprezes Jacek Fotek podczas konferencji prasowej.
Analitycy oczywiście mieli świadomość, że to wydarzenie wpłynie na ostateczny wynik. Ale i tak spodziewali się rezultatów gorszych, niż były w rzeczywistości. Giełda zarobiła o 2,5 proc. więcej niż prognozowano na drugi kwartał.
To wywindowało akcje GPW o 5,2 proc. po ponad dwóch godzinach sesji w środę. Kurs na poziomie 40,95 zł był najwyższy od kwietnia.
Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 86,7 mln zł w drugim kwartale wobec 87,6 mln zł rok wcześniej. W całym półroczu wyniosły 173 mln zł w porównaniu do 179 mln zł w 2017 roku.
Akcje słabsze, towary ostro w górę
Niższe przychody miał rynek finansowy (97 mln zł w porównaniu do 108 mln zł rok temu), a wyższe rynek towarowy (75 mln zł w porównaniu do 70 mln zł w 2017). „Spadek przychodów z rynku finansowego wynika głównie ze spadku przychodów z obsługi obrotu akcjami i innymi instrumentami o charakterze udziałowymi” - tłumaczy giełda w raporcie półrocznym.
Te spadki widać nie tylko w gorszych nastrojach inwestorów, ale i z mniejszej liczby spółek na rynku. Kapitalizacja spółek krajowych notowanych na GPW spadła 30 czerwca do 569 mld zł z 645 mld zł rok temu, a wartość obrotów akcjami do 48 mld zł w drugim kwartale z 58 mld zł rok temu. Z notowań na GPW wypadło w ciągu roku pięć spółek krajowych i jedna zagraniczna, a obecnie jest ich odpowiednio 424 i 49. Na NewConnect notowane są 403 spółki, czyli o jedna więcej niż rok temu.
Na GPW zadebiutowały trzy spółki w drugim kwartale, czyli tyle samo co rok wcześniej, a na NewConnect siedem spółek, podczas gdy rok temu trzy.
Znacząco wzrósł natomiast obrót energią elektryczną na TGE - do 54,7 TWh w drugim kwartale z 25,4 TWh rok temu. Wolumen obrotu gazem zwiększył się do 25,8 TWh od kwietnia do czerwca z 23,6 TWh w 2017.
To prawdopodobnie nie koniec bicia rekordów przez TGE. Ministerstwo Energii podało w tym tygodniu, że zaproponuje projekt zmian legislacyjnych wprowadzających 100 proc. obliga giełdowego dla energii elektrycznej z wyłączeniem kogeneracji i energii ze źródeł odnawialnych.
- Nie analizowaliśmy jeszcze wpływu zwiększenia obliga. Mamy na razie tylko komunikat ministerstwa, nie wiemy, czy będą jakieś okresy przejściowe. Intuicyjnie możemy powiedzieć, że obroty wzrosną, ale trudno ocenić, o ile - powiedział Piotr Zawistowski, prezes TGE podczas konferencji prasowej.
Od 1 stycznia 2018 r. obligo giełdowe dla energii elektrycznej wynosi 30 proc. wobec 15 proc. w 2017 r.
Wynik EBITDA GPW wyniósł 54,4 mln zł w drugim kwartale wobec 56,1 mln zł rok wcześniej. Jeśli chodzi o całe półrocze, to wynik EBITDA spadł do 96,9 mln zł z 102,9 mln zł rok temu.
Poprawił się EBITDA Towarowej Giełdy Energii do 33,8 mln zł z 31,3 mln zł oraz Izby Rozliczeniowej Giełd Towarowych do 16,2 mln zł z 13,9 mln zł. Spadły jedna zyski samej GPW (do 46,7 mln zł z 56,5 mln zł rok temu) i rynku Bondspot (do 0,7 mln zł z 2,1 mln zł).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl