Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Koncert Guns N’Roses w Gdańsku trafił do UOKiK. Są zarzuty, że organizator manipulował strefą biletową

31
Podziel się:
UOKiK sprawdzi, czy organizator nie manipulował strefą biletową
UOKiK sprawdzi, czy organizator nie manipulował strefą biletową (Gonzales Photo/Samy Khabthani)

Nie milkną echa czerwcowego koncertu. Jednak nie z powodu maestrii gwiazd rocka, a zachowania organizatora. UOKiK zamierza sprawdzić, czy organizator nie naruszył praw konsumentów. O co chodzi? O wielkość sektora najbliżej sceny. Organizująca imprezę firma Live Nation rozszerzyła go niemal na całą płytę.

"Podszedł do tematu jak znana z internetowych memów karykatura typowego Janusza biznesu" - to fragment materiału z serwisu Trojmiasto.pl. Z mocno brzmiącymtytułem "Live Nation, czyli jak wkurzyć ludzi świetnym koncertem Guns N' Roses".

"Niestety, śmiem twierdzić, że faktycznie nie otrzymałem miejsca w sektorze, który znajduje się najbliżej sceny" - to inny rozżalony uczestnik koncertu i jednocześnie znany pod pseudonimem Maltreting bloger. Swoje rozczarowanie przelał na swojej stronie.

Facebook

"Twierdzenie, że rzeczywiste Golden Circle na Guns N'Roses, że to sektor najbliżej sceny, jest co najmniej manipulacją. (...) sektor to nie punkt, sektor to obszar. Bliżej sceny były de facto sektory na trybunach: duża część, być może nawet większość powierzchni sektora Golden Circle znajdowała się dalej od sceny, niż jakiekolwiek miejsca w sektorach B i Q".

Takich głosów było więcej. Fani Guns N'Roses wytykali Live Nation, że strefa Golden jest znacznie większa niż to wynikało z mapki widowni, którą organizator umieścił na stronie internetowej. Wspomniany bloger załączył odpowiedzi, jak na reklamacje klientów reaguje organizator.

"W trakcie procesu zakupu biletów został Pan poinformowany, że mapka znajdująca się na stronie internetowej jest mapką poglądową, że rysunek odzwierciedla ogólny układ miejsc w obiekcie oraz, że w przypadku niektórych wydarzeń układ i położenie poszczególnych miejsc może ulec zmianie. Dokonał Pan wyboru sektora Golden Circle, który znajduje się najbliżej sceny" - odpowiedziała firma.

Z takim stanowiskiem nie zgadzali się fani zespołu. Ich zdaniem - co pokazują też zamieszczane przez nich fotki w sieci - proporcja między wielkością Golden Circle na podglądzie widowni, a faktycznymi jego rozmiarami była na tyle duża, że tłumaczenie tego "poglądowym charakterem mapki" jest - ich zdaniem - całkowicie chybione.

Sprawa rockowego protestu rozgrzała nie tylko blogerów czy fanów zespołu, ale nawet polityków. Zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk godzących w interesy konsumentów złożyła do UOKiK Elżbieta Zielińska, posłanka Kukiz'15.

- Naszym zdaniem to działanie na szkodę konsumenta. Klienci, którzy płacą nawet 200 zł więcej, żeby uzyskać określoną usługę, czyli miejsce blisko sceny, aby lepiej zobaczyć artystę, po ostatecznym rozszerzeniu strefy dostają miejsce w środku płyty. Można to potraktować za utratę usługi, za którą klienci płacą duże pieniądze - powiedział Dawid Burczyk, rzecznik gdańskiego Klubu Młodych Kukiz'15, komentując złożona przez Elżbietę Zielińską skargę.

Po skargach klientów Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów właśnie zapowiedział, że przyjrzy się bliżej sprawie.

Maciej Chmielowski z biura prasowego UOKiK potwierdza, że zawiadomienie do nich wpłynęło. - Rozważamy podjęcie działań administracyjnych w tej sprawie - mówi money.pl. Zaznacza jednak, że urząd może wszcząć tylko postępowanie wyjaśniające, które prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcy.

Dopiero jeśli UOKiK uzna, że zarzuty są słuszne, może wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. - Może ono zakończyć się kara finansową - do 10 proc obrotu przedsiębiorcy - wyjaśnia Chmielowski.

Czy Live Nation uczy się na błędach?

Posłanka o problemie poinformowała także ministra kultury Piotra Glińskiego. Zielińska dowiedziała się, że podobną praktykę Live Nation stosuje przy sprzedaży biletów na zaplanowany w lutym 2018 r. koncert Depeche Mode.

W interpelacji napisała, że zmiana wielkości stref, która wpływa na cenę biletów jest niepokojącym zachowaniem. "Organizator, gdy dostrzegł duży popyt w trakcie trwania sprzedaży na limitową liczbę biletów, diametralnie zmienił wielkość strefy, zwiększając ją, co wpłynęło na podwyższenie cen biletów oraz mniejszy komfort dla uczestników zbliżającego się koncertu" - czytamy.

Depeche Mode zagra w Polsce trzy koncerty: w Trójmieście (11 lutego), Łodzi (9 lutego) i w Krakowie (7 lutego). Organizatorem wszystkich tych koncertów jest agencja Live Nation. Bilety są w sprzedaży od czerwca. Strefa najbliżej sceny nazwana została przez organizatora "GA1" (choć tradycyjnie nazywa się ją "Golden Circle") i jest już 2 razy większa niż w momencie rozpoczęcia sprzedaży.

Poprosiliśmy o komentarz firmę Live Nation. Niestety, od wtorku nie odpowiedziała na nasze pytania.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
WYRÓŻNIONE
Grzegorz
7 lat temu
Live Nation w Polsce to najgorsza firma która organizuje koncerty i rozprowadza bilety. Potrafią 3 dni przed koncertem anulować bilety i w zamian proponować inne miejsca. Znam opinie z Niemiec i Szwajcarii że takie rzeczy tylko w Polsce. Więc wcale się nie dziwię.
Tomasz
7 lat temu
Wielkość GC w przypoadku koncertu G'nR to jest małe Miki. na tym koncercie firma Live Nation sprzedała 2 razy te same bilety na najdroższy sektor siedzący w tym miejsca VIP gdzie bilet kosztował 1000 PLN. Gdy zrobiła się zadyma bo okazało się, że chętnych na numerowane miejsca jest 2 razy więcej niż miejsc firma Live Nation poprzez ochronę ogłosiła, że ten sektor nie jest już numerowany. Efekt był taki, że ludzie płacili po 1000 PLN za numerowane miejsce siedzące wydrukowane na bilecie a nie byli w stanie na nim usiąść bo 3-4 osoby miały te same miejsca na bilecie. W efekcie 50% ludzi stało gdzie popadnie. Za tą akcję firmę Live Nation powinni zamknąć w pierdlu. Z mojej strony pozew składam w piątek. Jest podpisany przez 764 osoby które znalazły się w tej sytuacji. W moim przypadku roszczenie sięga w sumie 5 tyś. zwrotu kosztów oraz 3 razy tyle korzyści utraconych. W sumie 12,7 mln PLN na pozew. Więc możecie powoli zapomnieć o złodziejach z Live Nation
rolf
7 lat temu
Dlatego na koncerty jezdze do Niemiec. Przykro dorabiac niemiaszkow, skoro polska firma moglaby zarobic, ale sprobuj byc patriota to nasi prywaciarze zacieraja raczki jak tu cie orznac.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (31)
Bolo
7 lat temu
Jedno pytanie: kto jest w kierownictwie tej firmy Live Nation, czy aby nie wyznawcy pis-u ???
MS
7 lat temu
Live Nation ma klientów w poważaniu. Przepychałem się z nimi jakiś czas temu śmiali mi się prosto w oczy. Koleś w biurze był arogancki. UOKiK też ma na nas wywalone uznali, że błędne informacje podane na stronie internetowej nie dotyczą większej ilości klientów.
Wowa
7 lat temu
Live Nation jest monopolistą w dużych imprezach o zasięgu światowym . Możecie więc pisać i protestować Wątpię aby odpowiedzieli na zarzuty . \W podtekście - jak się nie podoba to ...można nie iść ...
rolf
7 lat temu
Dlatego na koncerty jezdze do Niemiec. Przykro dorabiac niemiaszkow, skoro polska firma moglaby zarobic, ale sprobuj byc patriota to nasi prywaciarze zacieraja raczki jak tu cie orznac.
rolf
7 lat temu
Dlatego na koncerty jezdze do Niemiec. Przykro dorabiac niemiaszkow, skoro polska firma moglaby zarobic, ale sprobuj byc patriota to nasi prywaciarze zacieraja raczki jak tu cie orznac.
...
Następna strona