Po zaskakująco mocnym spadku inflacji w lutym, marzec ponownie przyniósł obniżkę wskaźnika. Ceny w Polsce zmniejszyły się w skali miesiąca o 0,1 proc. W skali roku ceny rosną w tempie 1,3 proc.
Wbrew prognozom ekonomistów, w marcu wzrost cen rok do roku spowolnił z 1,4 do 1,3 proc. Spodziewano się wyniku na poziomie 1,6 proc. Tym samym trwa ciągle seria kolejnych miesięcy, gdy inflacja spada. Jest tak od listopada.
W listopadzie inflacja sięgała już 2,5 proc., po czym spadła najpierw do 2,1 proc., później do 1,9 proc. i w lutym aż o 0,5 pkt proc. do 1,4 proc., co było sporym zaskoczeniem. Tak wolno ceny nie rosły od końcówki 2016 roku.
Ceny w marcu względem lutego średnio spadły o 0,1 proc. Nie znamy jednak szczegółowych informacji o tym, które dokładnie produkty i usługi podrożały, a co potaniało. GUS szczegółowe dane na temat cen zaprezentuje dopiero w połowie miesiąca.
Na tę chwilę wiadomo tylko, że w miesiąc żywność potaniała o 0,1 proc., a paliwa o 0,9 proc. W porównaniu z marcem 2017 roku żywność jest o 3,7 proc. droższa, a paliwa tańsze o 2,3 proc.
Obecna publikacja ma charakter wstępnych wyliczeń i - jak podkreślają urzędnicy - mogą się one jeszcze zmienić.
Wszystko wskazuje na to, że spadki inflacji w takiej skali mogą długo się nie utrzymać. Według marcowych prognoz ekonomistów NBP, w całym 2018 roku średni wzrost cen wyniesie około 2,1 proc. Co więcej, inflacja ma przyspieszyć do 2,7 proc. w 2019 oraz do 3 proc. w 2020 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl