Sama zgoda nie oznacza jednak, że dopłaty zostaną wprowadzone.
Tym samym Orange dołącza do Playa i Plusa, czyli dwóch innych telekomunikacyjnych gigantów, którzy takie zgody od UKE dostały już wcześniej. Ta dla Orange przyznana została 16 kwietnia - potwierdzili we wtorek portalowi rpkom.pl pracownicy Urzędu.
Zakaz opłat roamingowych w UE wszedł w życie w czerwcu ubiegłego roku. Telekomy - nie tylko w Polsce - bardzo się go przestraszyły. Podkreślały, że poniosą straty, więc pewnie będą musiały podnieść opłaty.
Ostatecznie operatorzy zaczęli zwracać się do UKE o prawo do ustalania dopłat za roaming. Teraz przyszedł czas na Orange. Zapytaliśmy w biurze prasowym o to, jak (i czy w ogóle) teraz zmieni się tabela opłat, ale widać, że temat jest delikatny.
"Mogę potwierdzić, że dostaliśmy zgodę UKE na wprowadzenie dodatkowych opłat w roamingu. Nie będziemy komentować naszych planów marketingowych dotyczących roamingu" - jedynie w ten sposób odpisał nam Wojciech Jabczyński z biura prasowego Orange.
Jak podaje portal rpkom.pl, dopłaty, jakie może zastosować Orange, wynoszą (razem z VAT):
- 0,05 zł brutto za minutę połączenia wykonanego
- 0,02 zł brutto za minute połączenia odbieranego;
- 0,01 zł brutto za wysłaną wiadomość SMS;
- 0,01 zł brutto za megabajt przesłanych danych;
- 0,01 zł brutto za wysłaną wiadomość MMS.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl