Do trzeciego etapu konkursu na nowego prezesa TVP zakwalifikowały się cztery osoby: Jacek Kurski, Agnieszka Romaszewska-Guzy, Krzysztof Skowroński oraz Bogdan Czajkowski - poinformował w środę przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.
Aktualizacja 20:28
Podczas środowego posiedzenia RMN odbył się drugi, merytoryczny etap konkursu na nowego prezesa TVP. Członkowie Rady oceniali m.in. kompetencje kandydatów w obszarze telewizyjnym, ich doświadczenie.
- Cztery osoby zostały zakwalifikowane do trzeciego etapu konkursu. Z tymi osobami w pierwszej dekadzie października Rada odbędzie rozmowy - poinformował Czabański tuż po zakończeniu drugiego etapu konkursu.
Te osoby to obecny prezes TVP Jacek Kurski, dyrektor TV Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztof Skowroński oraz reżyser Bogdan Czajkowski.
W konkursie na nowego prezesa TVP złożono 23 oferty, z czego do drugiego etapu, po spełnieniu warunków formalnych, przeszło 18 kandydatów.
Trzeci etap konkursu ma polegać na rozmowie kandydatów z Radą, m.in. na temat wizji telewizji publicznej.
Czabański informował, że konkurs na nowego szefa TVP powinien zostać rozstrzygnięty do połowy października.
Czabański poinformował też, że podczas środowego posiedzenia RMN Grzegorz Podżorny (zgłoszony do Rady przez Kukiz'15) złożył wniosek o unieważnienie konkursu i rozpisanie go na nowo. W swoim wniosku wskazał, że po otwarciu kopert z ofertami i analizie nadesłanych dokumentów okazało się, że do drugiego etapu konkursu z przyczyn formalnych nie powinno wejść 13 kandydatów. Wniosek Podżornego - powiedział Czabański - przepadł w głosowaniu, gdyż nie uzyskał większości.
Dziennikarze dopytywali, m.in. o reżysera filmowego Grzegorza Brauna, który w 2015 r. został prawomocnie skazany przez sąd za znieważenie policjanta. Tymczasem z regulaminu konkursu wynika, że kandydat na prezesa TVP musi być osobą niekaraną prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe.
- Ponieważ były różnego rodzaju opinie, że jest to wyrok (dotyczący Brauna) polityczny, nie chcieliśmy do wyroku politycznego dokładać w związku z tym naszego ograniczenia dla pana Brauna. Dlatego został on zakwalifikowany do drugiego etapu konkursu - mówił. - W drugim etapie ocena jego kwalifikacji była zdaniem większości członków Rady niewystarczająca do kandydowania na prezesa TVP - zaznaczył Czabański.
W rozmowie z dziennikarzami Czabański odniósł się też do medialnych doniesień, że do dalszych etapów konkursu nie powinien zostać dopuszczony Jacek Kurski, gdyż jego oferta wpłynęła po terminie ustalonym w regulaminie konkursu na prezesa TVP. - Nic nam nie wiadomo na ten temat. Oferta została zgłoszona w trybie przewidzianym na biuro podawcze Sejmu, w dacie, do której można było to złożyć - podkreślił przewodniczący Rady. - Z naszego punktu widzenia wszystko jest w najlepszym porządku - dodał.
Trzeci etap konkursu ma być jawny i ma polegać na rozmowie kandydatów z Radą, m.in. na temat wizji telewizji publicznej i "sposobu realizacji misji publicznej". - To jest duża firma, która wymaga różnych umiejętności - powiedział Czabański.
Zgodnie z uchwałą RMN z 2 sierpnia obecny prezes TVP Jacek Kurski ma zostać odwołany ze stanowiska z dniem rozstrzygnięcia konkursu na nowego prezesa telewizji publicznej, ale nie później niż 15 października tego roku.