Nauczyciele z Krakowa walczą w sądzie o pieniądze za pracę przy nowej
maturze. Dziś ruszyły 3 pierwsze procesy.
Poloniści pozwali VIII Liceum Ogólnokształcące. W pozwach żądają zapłaty za nadgodziny. Chcą od 1.400 do 3.000 złotych. Rzecznik prasowy krakowskiego sądu, sędzia Andrzej Almert powiedział, że w rozpatrywanych dziś pozwach zabrakło ważnych dla sprawy informacji. Zabrakło np. szczegółowego wyliczenia ilości godzin przepracowanych ponad pensum, ktore wynika z umowy o pracę. Nauczyciele pozwali do sądu szkoły. Czy szkoły im zapłacą - rozstrzygnie to sąd w swoim orzeczeniu. W takiej sytuacji za sprawę odpowiada Skarb Państwa, ale najpierw pracodawca bezpośrednio.
Sędzia Almert powiedział również, że nauczycielskich pozwów przybywa. Aktualnie jest ich około 30-tu. Kolejne procesy ruszą na początku sierpnia.