Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Powstał sejmowy zespół ds. kryptowalut. Ma obronić bitcoina

18
Podziel się:

Powstała pierwsza w Polsce parlamentarna grupa, która ma lobbować za kryptowalutami. Na razie ma trzech członków - jeden poseł jest niezrzeszony, jeden z Kukiz '15, a jeden z Nowoczesnej.

Posłowie chcą lobbować za bitcoinem
Posłowie chcą lobbować za bitcoinem (Vladimir Trefilov)

Powstała pierwsza w Polsce parlamentarna grupa, która ma lobbować za kryptowalutami. Na razie ma trzech członków - posła Kukiz '15, Nowoczesnej i jednego niezrzeszonego
- Nie ma powodów, by wytaczać najcięższe działa przeciw perspektywicznie rozwijającej się technologii - tak mówi"Rzeczpospolitej" Jakub Kulesza z Kukiz '15, jeden z założycieli grupy.
– Nie mogę pozwolić na to, by państwo, stosując absurdalne rozwiązania podatkowe, zwalczało wszystkich, chcących korzystać z tej technologii - dodaje poseł, zaznaczając jednak, że sam w kryptowaluty nie inwestuje.

Zobacz także: Prezes kolejnego banku ostrzega przed kryptowalutami. "To niebezpieczne". Zobacz wideo:

Sejmowy zespół tworzą jeszcze Michał Jaros z Nowoczesnej i niezrzeszony Jacek Wilk.
Kryptowaluty takie jak bitcoin budzą sporo emocji, również w rządzie. W kwietniu resort finansów opublikował komunikat o nowej interpretacji ws. kryptowalut, zgodnie z którą kryptowalutami podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych. Choć ministerstwo w końcu z interpelacji się wycofało, ciągle wydaje się niezbyt przekonane do cyfrowej waluty.
W czerwcu ma na przykład ruszyć kampania KNF, ostrzegająca przed inwestowaniem w bitcoina i podobne cyfrowe waluty. - Szkoda, że KNF z równym zaangażowaniem nie kontrolowało takich spółek jak GetBack - mówi "Rz" poseł Kulesza.

* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Bitcoin to pr...
7 lat temu
Przynajmniej ci chcą coś zrobić nie jak ta reszta baranów... Bitbay już się wynosi tego chcieliście? Biznes za miliony złotych który płacił wam podatki... Ale jakoś mnie to nie dziwi my tylko mamy składać podzespoły w fabryce dla obcej firmy przez 7 dni w tygodniu. Bitcoin i tak zostanie czy się to podoba Polsce czy nie, banki też w niego wejdą prędzej czy później a potem będą przekonywać zwykłych Kowalskich że to dobra inwestycja. To co się dzieje w tym kraju dobija mnie z dnia na dzień coraz bardziej, chciałbym otworzyć tu firme ale ciągle zastanawiam się czy warto ale jak nie własna firma to co? Praca dla obcego kapitału ehhh
Torn
7 lat temu
W Polsce mamy sytuację absurdalną. W ostatnich miesiącach i latach nastawienie poważnych inwestorów i finansjery do kryptowalut zaczęło sie zmieniać - juz tylko najbardziej konserwatywni czy... starzy uważają to za "żart" czy "piramidę". Rządy wielu krajów (Japonia, Szwajcaria, nawet Białoruś) widzą w krypto przyszłosć cyfrowej gospodarki i nastawiają się, by ich kraje stały się w niej wiodące. Wiele krajów zwalnia nawet z podatku dochodowego zyski z obrotem krypto (Niemcy, Białoruś) albo nakłada bardzo małe podatki (Malta). Tymczasem w Polsce "banksterka" ciągle zamiast informować straszy, dezinformuje, często powielając jawnie nieprawdziwe stereotypy na temat krypto, które potem bezrefleksyjnie są rozpowszechniane na portalach, prasie itd. Zupełnie inaczej wyglada to w innych krajach - czyżby Polska chciała byc skansenem albo ostatnim bastionem "starego"? Po co?
YetiZdalekiej...
7 lat temu
Ktoś w końcu musi przekonać beton że jak chcemy mieć w Polandji większość transakcji bezgotówkowych to musimy też wspierać Kryptowaluty i Blockchain. Inaczej prezesi banków nadal będą jeździć limuzynami z wysokiego RRSO i prowizji za udzielenie kredytu mając ryzyko udzielenia takiego kredytu zmniejszone prawie że do zera.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
bitkot
7 lat temu
Wszystkie crypto w tej chwili służą wyłącznie spekulacyjnej grze. Państwo postanowiło zarobić na graczach tylko jak na razie spaliło podejscie. Pitolenie o panstwie atakujacym nowoczesną technologię to wykręcanie kota ogonem. Jedni i drudzy chca sie nachapać za friko a zamydlają temat wzniosłymi hasłami.
Krzychu
7 lat temu
Dokładnie Banki boją się kryptowalut a w szczególności Bitcoina :) ja na Bitcoina sie spóźniłem ale jest nowy BitcoinZ który jest Bicoinem 2.0 i w nim widze szanse .
Brus
7 lat temu
Największą zaletą Bitcoina jest jego ograniczona emisja, co powoduje, że jest i będzie on odporny na inflację. Banki do egzystencji muszą zadłużać kolejne pokolenia, co jest bandytyzmem w czystej postaci. Dużo mówi się o energii, a warto zwrócić uwagę ile prądu przeżera cała infrastruktura banków...
ekonomia
7 lat temu
Banki ujadają na kryptowaluty a same produkują pieniądz bez pokrycia mogą dawać kredyty na sumę 10cio krotnie przewyższające ilość pieniędzy zdeponowanych w banku. Zeby stworzyć bitcoina kopalnia musi zużyć prąd i wykonać usługę potwierdzenia transakcji. Zeby bank stworzył "realny" pieniądz wystarczy że przyjdzie do niego chętny na kredyt
Rafraf
7 lat temu
Do puki banki lobbują to nie będzie poparcia. Boją się zabranej ręki która karmi armie bankowców. Niestety nie da się tego już zatrzymać. Albo się pogodzą i dopasują albo skończą jak kodak ze swoimi kliszami.