- Od kiedy Morawiecki został ministrem finansów, zarobił na akcjach BZ WBK 22 proc. To nie do przyjęcia - twierdzi Jacek Rostowski w TVN24. - Akcje są zamrożone, a ewentualne dywidendy pójdą w całości na cele charytatywne - odpowiada resort finansów.
Sprawę walorów Banku Zachodniego WBK posiadanych przez ministra rozwoju opisała ostatnio"Gazeta Wyborcza". Wyliczyła ona, że portfel wicepremiera, w którym znajduje się 13 711 akcji BZ WBK oraz prawa do kolejnych 3857, zyskał na wartości ponad 22 proc. Wzrósł z 3,84 mln zł do 4,61 mln zł w ostatni piątek. W sumie Morawiecki zarobił przez rok aż 770 tys. zł.
"GW" zadała pytanie ministrowi, czy sytuacja, w której jako osoba, która ma olbrzymi wpływ na działalność sektora bankowego, zarabia na akcjach banku, którego jeszcze rok temu był prezesem, nie rodzi konfliktu interesu.
"Wicepremier Mateusz Morawiecki w oświadczeniu o stanie majątkowym na 31 grudnia 2015 r. zadeklarował, że na czas pełnienia funkcji wicepremiera i ministra rozwoju całkowicie zamraża portfel akcji BZ WBK. Zobowiązał się też nie dokonywać żadnych operacji związanych z obrotem akcjami, a ponadto wszelkie korzyści związane z potencjalnymi dywidendami - w całości przekazywać na cele charytatywne i społeczne" - odpowiedziała Marta Lau, rzeczniczka wicepremiera.
Mateusz Morawiecki to najbogatszy minister w rządzie Beaty Szydło. Jego majątek wyceniany jest na 15,5 mln zł.
Gdy w listopadzie 2013 roku ministrem finansów został Mateusz Szczurek, były główny ekonomista ING Banku Śląskiego, również pojawiły się głosy, że to konflikt interesów. Jednak w opublikowanym kilka dni po nominacji oświadczeniu majątkowym minister nie wykazał żadnych akcji banku, w którym wcześniej pracował.Teraz się okazuje, że przed objęciem stanowiska je sprzedał.
Na dodatek w przeciwieństwie do Mateusza Morawieckiego nie zwlekał z opublikowaniem oświadczenia majątkowego, tylko złożył je dokładnie tego samego dnia, w którym oficjalnie został członkiem rządu Donalda Tuska, czyli 27 listopada 2013 r.
Morawiecki do ekipy Beaty Szydło wszedł 16 listopada 2015 r., a oświadczenie złożył dopiero 11 stycznia 2016 r.Kilka dni wcześniej WP money sam podliczył majątek wicepremiera.