Młode firmy pomimo świetnego produktu lub usługi, bardzo często mają problemy z osiągnięciem sukcesu. Wówczas pomóc może doświadczony specjalista, który potrafi z zewnątrz, bez emocji spojrzeć na biznes, wskaże słabe punkty. Teraz taką pomoc można otrzymać za darmo.
Jest pomysł, by nie pracować w korporacji, są chęci do pracy dla siebie a nie na etat, ale czasami to nie wystarczy. By biznes odniósł sukces potrzebna jest wiedza. Internetowe poradniki nie wystarczą. Zdecydowanie lepiej posłuchać ludzi, którzy na biznesie zjedli zęby. I tu wkracza Sieć Mentorów PFR.
Agnieszka Lewandowska, Startberry:
Wszystkie firmy od początku powinny myśleć o tym, że nie robią rozwiązania dla siebie. Co to oznacza w praktyce? Że warto jak najszybciej wychodzić na rynek, szukać klientów i rozmawiać z nimi o ich potrzebach i problemach oraz w ten sposób weryfikować pomysł na biznes. Większość startupów robi to zdecydowanie za późno.
Drugi najczęstszy błąd? Brak lub niepełna analiza rynku. Biznes nie działa w próżni, duży wpływ mają na niego konkurenci, regulacje prawne, rozwój technologii i zmiany trendów. Warto wiedzieć czy ktoś przed nami robił taki biznes jak nasz. Czy mu się udało? Jeśli nie, to może warto sprawdzić dlaczego?
W przypadku części początkujących przedsiębiorców można powiedzieć o zbyt dużym skupieniu się na produkcie, dopieszczaniu go w każdym detalu bez pewności, że w ogóle się sprawdzi.
Trzecim, może nie błędem, ale pułapką jest zakopywanie się w bieżących działaniach. Wiadomo, że zawsze są jakieś zadania do wykonania. Warto raz na jakiś czas znaleźć sobie chwilę na myślenie o własnym biznesie w szerszej perspektywie. Do tego mogą posłużyć też spotkania z mentorami, którzy mogą pomóc przedsiębiorcom spojrzeć ich własny biznes nieco z boku, a przy okazji podzielić się własnymi doświadczeniami oraz popełnionymi błędami.
Karol Sadaj, Revolut:
Głównym problemem startupów jest brak myślenia o skali.
Młodzi przedsiębiorcy często skupiają się na rynku lokalnym. Nie mają świadomości, że jeśli szybko nie osiągną skali nie będą mieli możliwości dalszej ekspansji. Mowa chociażby o skali europejskiej.
Michał Pękała, DocPlanner:
_ _
Historia większości przedsiębiorstw z sukcesem pokazuje, że należy skupiać się na jednym, konkretnym problemie. Co to oznacza? Nasze rozwiązanie nie musi za jednym razem rozwiązywać wszystkich problemów świata. Wystarczy, że będzie rozwiązywało jedno i to bardzo dobrze. Tymczasem zasada jest prosta. Jeżeli w jednym zdaniu nie potrafisz powiedzieć, co robisz i dlaczego to jest dobre, to jest problem. Najpewniej ludzie z takiej firmy sami nie mają jasności, co chcą robić i łapią się zbyt wielu spraw. A na początku bardzo trudno rozwijać kilkanaście pomysłów jednocześnie.
Kolejny błąd? Skupianie się na finansowaniu. Niektórzy biorą się za to zanim zweryfikują w ogóle pomysł, znajdą niszę. Za finansowaniem nie ma się co za wcześnie rozglądać, bo ważniejsza jest skuteczność rozwiązań. Rynek w tej chwili wygląda tak, że z pieniędzmi nie ma problemu, za to często są problemy z dopasowaniem rozwiązań do potencjalnego klienta. Jak jest zdrowy biznes, to z pewnością znajdą się inwestorzy, którzy pomogą w jego dalszym rozwoju. Na pozorowane innowacje nikt się nie nabiera. Wniosek? Trzeba pracować.
Bezpłatna sieć mentorów dla startupów
- Często młode firmy pomimo świetnego produktu lub usługi, mają problemy z osiągnięciem sukcesu w kraju i zagranicą - mówi Eliza Kruczkowska, dyrektor departamentu rozwoju innowacji w Polskim Funduszu Rozwoju. - W takim przypadku dobrym rozwiązaniem może okazać się doświadczony specjalista, który potrafi z zewnątrz, bez emocji spojrzeć na biznes, pomóc wskazać słabe punkty. Z tego powodu zaprosiliśmy do współpracy znakomite grono ekspertów, którzy chcą razem z nami uzupełniać kompetencje młodych start-upowców - dodaje.
Dlatego właśnie Polski Fundusz Rozwoju uruchamia program mentoringowy skierowany do startupów i młodych firm.
Mentorzy będą służyć doświadczeniem w ramach pięciu najważniejszych dziedzin biznesowych, czyli z: marketingu, rozwoju biznesu, tworzenia zespołu, zarządzania produktem i relacji inwestorskich. To właśnie klucz programu Sieć Mentorów PFR.
W ramach programu zakwalifikowane start-upy będą mogły odbyć spotkania z wybranym przez siebie mentorem. Pokażą pomysł, przedstawią projekt i usłyszą porady. Ale nie jedno lub dwa zdania - dostaną trzymiesięczne wsparcie w pracy nad konkretnymi wyzwaniami.
Sieć Mentorów to sami praktycy
Wśród 30 mentorów znaleźli się m.in. współzałożyciel Daftcode Jędrzej Szcześniak, współzałożycielka Prowly Joanna Drabent , parnet w Innovation Nest Marcin Szeląg, Michał Pękała – VP Growth z Docplanner.com, Katarzyna Kazior, Prezes Frisco.pl czy współzałożyciel Brainly Michał Borkowski.
- Nad czym będziemy pracować? Nad umiejętnością skupienia się na tych elementach biznesu, które są naprawdę ważne. Będziemy starać się przekonać, że w myśl zasady "Myśl globalnie, działaj lokalnie” nawet w przypadku budowania biznesu globalnego warto zacząć od małych kroków, które pomogą zweryfikować czy biznes działa i ma sens oraz dobrze przemyślanej strategii, która nie będzie wymagała przebudowy biznesu przy wchodzeniu na kolejne rynki - mówi Agnieszka Lewandowska, która jest jedną z mentorek. Odpowiada za wiedzę z zakresu rozwoju biznesu. Więcej zdradzać nie chce, ale zainteresowane firmy zachęca do aplikowania.
- W Sieci Mentorów są praktycy, czyli osoby, które odpowiadają za konkretne sukcesy w swoich firmach. Mentorzy też chcą się w ten sposób rozwinąć, robią to z pasji, a nie dla celów komercyjnych. Chciałbym poznać nowe przedsiębiorstwa, które mają globalne ambicje i pomóc im zrozumieć, że aby zrealizować te plany nie wystarczy mieć ciekawy produkt - mówi Radek Zaleski z Netguru. On również przedsiębiorców będzie instruował, jak rozwijać własny biznes.
- To na pewno nie będzie jednostronna komunikacja, a szczera rozmowa. Z pewnością przyjdą do nas mądrzy ludzie, którzy chcą coś osiągnąć. Przyjdą z rozpoznanym tematem i będziemy pracować tylko nad detalami. I spodziewam się, że i ja wiele rzeczy się nauczę - dodaje Michał Pękała.
Sieć Mentorów. Jak się zgłosić?
Nabór do programu "Sieci Mentorów PFR” potrwa do 19 sierpnia. W tym czasie zainteresowane start-upy muszą uzupełnić formularz zgłoszeniowy, wybrać preferowanego mentora i umotywować potrzebę mentoringu. To pierwszy etap selekcji.
Drugi to już bezpośrednia rozmowa i konfrontacja ze specjalistą. Do obu etapów dobrze się po prostu przygotować - jasno i klarownie przedstawić pomysł, potrafić go uzasadnić i obronić w razie wątpliwości ekspertów.
Formularz zgłoszeniowy jest dostępny na stronie startup.pfr.pl/siec-mentorow
Do Sieci Mentorów mogą przystąpić 2 lub 3 osobowe reprezentacje start-upów. Jak tłumaczą organizatorzy, spotkania mentoringowe dla więcej niż jednej osoby, pozwalają na sprawny przepływ wiedzy.
Program jest realizowany na platformie startup.pfr.pl. To witryna, która prezentuje ofertę grupy PFR dla młodych, innowacyjnych firm oraz wysokotechnologicznych przedsiębiorstw z sektora MŚP, poszukujących kapitału i wsparcia w ramach programów publicznych.
Do serwisu warto zajrzeć również podczas poszukiwania finansowania dla pomysłu. Na portalu znajdują się informacje na temat prawie 90 programów publicznych wspierających innowacyjnych przedsiębiorców. W zależności od stopnia zaawansowania przedsięwzięcia, do wyboru jest kilkanaście opcji na otrzymanie pieniędzy.
Program Sieć Mentorów będzie trwał od września do listopada tego roku. By się zgłosić do projektu nie potrzeba żadnego wkładu własnego. To program w całości bezpłatny.