Uzbrojeni napastnicy zaatakowali rano wiernych obecnych ma mszy w kampusie uniwersytetu w Kano na północy Nigerii. Odpalili tam ładunki wybuchowe i użyli broni palnej - poinformował rzecznik kenijskiej armii. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że * *zginęło około 20 osób.
Aktualizacja 13:43
Obecny na miejscu korespondent AFP poinformował, że widział sześć ciał w pobliżu miejsca, gdzie odprawiano mszę, a później za budynkami uniwersyteckimi widział kilkanaście ciał. Nie mógł się tam zbliżyć, aby je dokładnie policzyć.
-_ Udało nam się przepędzić napastników i otoczyliśmy cały teren _ - powiedział rzecznik kenijskiej armii, Ikedichi Iweha.
- _ Przez ponad 30 minut słychać było serie wybuchów i strzały na terenie starego kampusu, wokół bloków akademickich _ - opowiadał wykładowca historii uniwersytetu Bayero, Mohammed Sulejman.
Dotychczas nikt nie przyznał się do odpowiedzialności za zamach. Podejrzewa się jednak radykalnych islamistów z organizacji Boko Haram (w języku plemienia Hausa znaczy to: _ Zachodnie wykształcenie to profanacja _). Dokonali oni już wielu podobnych zamachów na kościoły i inne obiekty ważne dla chrześcijan zabijając setki osób.
Boko Haram atakuje też obiekty ONZ i budynki władz państwowych. Domaga się wprowadzenia islamskiego prawa szariatu w całym kraju, również na terenach zamieszkałych przez chrześcijan.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Bomba pod kościołem. 20 osób nie żyje Policja i wojsko utworzyły kordon wokół miejsca, w którym doszło do dramatycznego wydarzenia. | |
Atakują kościół katolicki. Ogromna eksplozja W mieście Jos w Nigerii w zamachu bombowym na kościół katolicki zginęły w niedzielę trzy osoby; w akcjach odwetowych młodzieży chrześcijańskiej zabito co najmniej 10 osób - podał Reuters, powołując się na lokalne władze |