Nowa superskarbówka od 1 marca ruszyła do boju z podatnikiem. Pierwsze „spektakularne” akcje ma już za sobą. Jak się okazuje, obok rozszerzonych uprawnień kontroli celno-skarbowej pojawiły się również nowe niekorzystne dla Polaków przepisy. Urzędnicy mają być specjalnie premiowani za decyzje wydawane na niekorzyść podatników.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, projekt rozporządzenia ministra rozwoju i finansów ma motywować urzędników skarbowych do lepszej pracy. Zapisano w nim, że jednym z kryteriów przyznawania dodatków do pensji urzędników ma być "skuteczność postępowań", rozumiana jako utrzymywanie w mocy przez organ odwoławczy decyzji wydanych w pierwszej instancji. Premia ma sięgać nawet połowy wynagrodzenia urzędnika.
O co chodzi? Podatnik po otrzymaniu niekorzystnej dla niego decyzji z urzędu skarbowego może odwołać się do wyższej instancji, czyli do izby administracji skarbowej. Dziś podatnik aż w jednej czwartej spraw - po odwołaniu - wygrywa. W ramach nowych przepisów urzędnik rozpatrujący prośbę podatnika będzie miał za zadanie zrobić wszystko, aby utrzymać niekorzystną dla niego interpretację.
- Zapis projektu czytany dosłownie rzeczywiście mógłby oznaczać, że traci sens istnienie drugiej instancji w postępowaniu podatkowym – ocenia dla „Rz” Michał Roszkowski, radca prawny i partner w firmie doradczej Accreo. Resort finansów, zapytany o nowe przepisy obiecał, że poprawi „niefortunne” sformułowanie. Jednak nie wiadomo, kiedy to nastąpi.
Nowa superskarbówka już działa
Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zaczęła działać już od 1 marca. Nowa, lepsza skarbówka otrzymała większe uprawnienia. Specjalistyczny sprzęt, wytresowane psy i legitymacja uprawniająca nalot kontrolny z możliwością przeszukania firmy. Poza wyjątkami związanymi z przepisami BHP, pracowników celno-skarbowych podczas kontroli nie obowiązuje konieczność uzyskania przepustki czy nadzoru. Co prawda, takie uprawnienia zostały wpisane do ustawy głównie z myślą o celnikach, którzy też znajdą się w strukturach KAS, ale operacyjne uprawnienia mają jeszcze tzw. funkcjonariusze KAS.
To właśnie oni mają być odpowiedzialni za opanowanie rzeki pieniędzy, która wycieka z rąk fiskusa. A kwoty są niebagatelne. Mowa o 50-80 mld zł strat rocznie.
Wraz z pierwszym marca 65 tys. urzędników zaczęło pracę w zreformowanej skarbówce. Do historii przeszła licząca ćwierć wieku ustawa o kontroli skarbowej i sama procedura kontroli skarbowej. Nowa instytucja to nowe uprawnienia. Część przedsiębiorców już jest zaskoczona zmianami.
Podatnik będzie miał 14 dni od rozpoczęcia inspekcji u przedsiębiorcy na korektę podatków. Będzie mógł to zrobić i na początku postępowania, i po wręczeniu wyników kontroli. Nowości jest jednak więcej. Od 1 marca kontrolę w firmie ze Szczecina może zacząć urząd celno-skarbowy z Warszawy - przepisy znoszą terytorialność postępowań.
Na pocieszenie warto dodać, że fiskus nie będzie nikogo ciągał dalej niż w granicach województwa. W przypadku takiej kontroli skorzysta z urzędników będących na miejscu. Tę będzie więc mógł rozpocząć każdy z 16 naczelników urzędu skarbowo-celnego.
Nowa superskarbówka ma już za sobą pierwsze, spektakularne akcje. Szerokim echem w sieci rozeszła się szczególnie jedna - w samym centrum Szczecina. Zrobiła nalot na rzekome kasyno. Pochwaliła się filmem, pacyfikacją lokalu, bronią i zaawansowaną umiejętnością otwierania drzwi przy pomocy klamki. Nikogo nie zatrzymano, nikomu nie postawiono zarzutów, salon dalej działa. O co więc chodziło? - To była tylko medialna ustawka - mówi kierownik lokalu. Więcej na temat samej akcji oraz film, pokazujący działania służb TUTAJ.
Kontrole KAS mogą być nielegalne
Jak informują sami pracownicy KAS, brak nowych przepisów spowodował chaos w urzędach oraz trzyma w niepewności o swoją przyszłość tysiące urzędników. Co więcej, kontrole przeprowadzane przez KAS mogą okazać się nielegalne.
- Nie ma legitymacji, nie ma pieczątek, nie zawsze jest gdzie pracować w jednostkach, do których przenoszeni są pracownicy i funkcjonariusze - mówi WP money Tomasz Ludwiński, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NZZ "Solidarność".
Od 1 marca niejasny jest status urzędników skarbówki, których stanowiska zlikwidowano, ale nie wyznaczono im nowych, już w ramach KAS. Brak legitymacji służbowych, pieczątek, podpisów elektronicznych i wielu innych przepisów oznacza, że nie wiadomo, czy prowadzone teraz kontrole w firmach okażą się legalne. Więcej na ten temat TUTAJ.