Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Co 4 Polak nie walczy o odszkodowanie. Chociaż powinien

10
Podziel się:

Największą barierą do obrony własnych praw okazały się wysokie koszty.

Co 4 Polak nie walczy o odszkodowanie. Chociaż powinien
(Polaris/East News)

Ponad 1/4 Polaków zrezygnowała w ciągu ostatnich trzech lat z dochodzenia roszczeń w takich sytuacjach jak spór z urzędem czy walka o odszkodowanie. Dlaczego duża grupa Polaków w ogóle nie broni swoich interesów i nie dochodzi roszczeń?

Aż 28 proc. ankietowanych zadeklarowało, że w ciągu ostatnich trzech lat zdarzyła im się sytuacja, w wyniku której mogli dochodzić roszczeń, np. ubiegać się o odszkodowanie lub wejść w spór z urzędem, ale ostatecznie nie zdecydowali się walczyć o swoje – wynika z badania zrealizowanego przez ARC Rynek i Opinia dla D.A.S. Towarzystwa Ubezpieczeń Ochrony Prawnej S.A..

Największą barierą do obrony własnych praw okazały się wysokie koszty. Niemal połowa (44 proc.) takich osób zrezygnowała z walki o swoje, gdyż uznała, że prowadzenie sporów prawnych oraz usługi prawników są w Polsce zbyt drogie. Dla prawie 1/3 (31 proc.) sprawa była po prostu błaha i nie warta zachodu. Blisko co piąty respondent (21 proc.) nie miał czasu, by się nią zająć.

- Polacy doskonale wiedzą, że w gąszczu skomplikowanych polskich przepisów skuteczne dochodzenie swoich praw wymaga profesjonalnego wsparcia prawnego świadczonego przez adwokata lub radcę prawnego. Z drugiej strony, koszty prowadzenia sporów sądowych, w tym koszty usług prawnych, są powszechnie uznawane za wysokie. Dodatkowo dochodzi również ryzyko przegrania sprawy. Co do zasady wiąże się to z obowiązkiem zwrotu zasądzonych kosztów procesu na rzecz strony przeciwnej. Nierzadko perspektywa poniesienia takich nakładów finansowych sprawia, że wolimy zrezygnować z dochodzenia swoich roszczeń – komentuje Janusz Zemła, Dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód w D.A.S.

– Istnieje jednak sposób, aby się przed tymi kosztami zawczasu zabezpieczyć i skutecznie chronić przysługujące nam prawa, kiedy zajdzie taka potrzeba. Taką rolę spełniają ubezpieczenia ochrony prawnej – podpowiada ekspert D.A.S.

Ubezpieczenie ochrony prawnej jest rozwiązaniem bardzo popularnym w Europie Zachodniej. Polisa zapewnia m. in. dostęp do telefonicznych porad prawnych oraz szeregu dodatkowych usług prawnych, np.: analiz umów czy dokumentacji prawnej. Takie wsparcie pomaga w uniknięciu błędów, które mogą mieć swoje konsekwencje w przyszłości. W razie potrzeby, ubezpieczyciel w ramach polisy zorganizuje i sfinansuje też pomoc adwokata lub radcy prawnego, nawet wtedy, gdy sprawa skończy się na sali sądowej.

- Nie da się ukryć, że w wielu sporach i problemach prawnych profesjonalna pomoc prawna jest bardzo przydatna, a czasem wręcz niezbędna. Tym bardziej warto zastanowić się nad ubezpieczeniem ochrony prawnej. W zależności od wariantu, polisa może kosztować już od kilkudziesięciu złotych miesięcznie, a dzięki niej w wielu sprawach nie będziemy musieli rezygnować z obrony własnych interesów prawnych­, np. ze względu na związane z tym koszty – komentuje Janusz Zemła.

Ponadto polisa może chronić ubezpieczonego nawet poza granicami Polski, w tym w większości krajów Europy Zachodniej, gdzie koszty procesu i honoraria adwokatów są zwykle znacznie wyższe niż w Polsce, podkreśla dodatkowo Dyrektor Departamentu Likwidacji Szkód D.A.S

ubezpieczenia
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Newseria
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Zuza
7 lat temu
bo to bicie głową o mur !
Grzegorz
7 lat temu
A ktoś kto pisał ten artykuł miał kiedykolwiek kontakt z sądem? Moim zdaniem nie. Gąszcz przepisów to jedno ale gro ludzi nie dochodzi swoich praw przed sądem bo wychodzi z założenia że i tak nie wygra w Sądzie z dużymi i wcale nie jest to pozbawione podstaw. A winę ponoszą tutaj wyłącznie Sędziowie.
Xsd
7 lat temu
Dopoki do Sadu bedzie sie szlo po wyrok a nie po sprawiedliwosc, dopoty tylu bedzie dochodzić sadownie swoich praw..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
onn
5 lata temu
Nie prawda, można wygrać, ale trzeba mieć dobrego adwokata. Ja poszedłem z tym do kancelarii Cejrowskiego w Tczewie i wygrali dla mnie tę sprawę. Można? Można!
kazik
7 lat temu
WINA POLSKIEGO PRAWA, KTÓRE BRONI MAFIE A NIE OBYWATELA. PRZYKŁAD: nastąpiła szkoda. rzeczoznawca zbadał i zadecydował, że należ się odszkodowanie. SPRAWCA BYŁ UBEZPIECZONY I UBEZPIECZYCIEL TAK LAWIROWAŁ ABY NIE PŁACIĆ. RADZIŁEM SIĘ U WIELI I OKAZUJE SIĘ, ŻE UBEZPIECZYCIEL TAK ZAWSZE ROBI. DOPIERO WYTOCZENIE SPRAWY PRZED SADEM I WTEDY UBEZPIECZYCIEL PŁACI. PROSTY OBYWATEL JEST BEZ SZANS BO ADWOKACI "ZJEDZĄ" CAŁĄ KWOTĘ ODSZKODOWANIA. SPRAWA NIE MOŻE BYĆ ZAŁATWIONA WPROST O0BLIGATORYJNIE. PRAWO BRONI PRZESTĘPCÓW. TU FIRMY UBEZPIECZENIOWE.
.taki tam .
7 lat temu
A do kogo tu się zwracać w przypadkach spornych ,gdzie każdy na wstępie wyciąga łapę po kasę ? Kiedyś można było zwrócić się do Rzecznika Praw Obywatelskich ,co wówczas przynosiło pozytywne rezultaty. Dzisiaj Rzecznik Spraw Obywatelskich np: w Gdyni odpowiada ,że jest tylko ciałem doradczym ,gdzie można zwrócić o pomoc . - Do Sądu. Od porad jest Biuro Porad Prawnych a nie rzecznik, więc po co to stanowisko ?
Mietek Grzech...
7 lat temu
Spór z urzędem? A kto ma na to nerwy, czas i pieniądze? Chyba tylko jakiś bogaty (hehe) emeryt.
Xsd
7 lat temu
Dopoki do Sadu bedzie sie szlo po wyrok a nie po sprawiedliwosc, dopoty tylu bedzie dochodzić sadownie swoich praw..