Aleksij II po raz kolejny oświadczył, że jest otwarty na dialog z katolicyzmem, ale aby to nastąpiło Watykan musi spełnić konkretne warunki: zaprzestać działalności misyjnej w Rosji, a także nie dyskryminować prawosławnych wiernych na Ukrainie.
"Kilka razy zwracaliśmy się w tej ostatniej sprawie do katolickich hierarchów, ale trudno tu mówić o jakimś geście dobrej woli z ich strony" - oświadczył patriarcha.
Zdaniem Aleksija II, przełomowym momentem była decyzja Watykanu o podniesieniu do rangi diecezji administratur apostolskich w Rosji.
"Potwierdziło to strategię sprawowania działalności misyjnej w naszym kraju" - powiedział Aleksij II.
Od roku stosunki między obu Kościołami nie są najlepsze. Komentatorzy uważają, że to hierarchowie Cerkwi prawosławnej mogli inspirować decyzję władz o wydaleniu katolickich księży z Rosji. Ostatnio jednak Aleksij II wysłał życzenia bożonarodzeniowe do papieża Jana Pawła II. Z racji ich pojednawczego tonu, rosyjscy komentatorzy ocenili, że jest to zapowiedź końca zimnej wojny między katolicyzmem a prawosławiem w Rosji.