W minioną niedzielę w gdyńskim lesie znaleziony został arsenał broni. Granaty, pociski artyleryjskie i naboje pochodziły z magazynów Marynarki Wojennej. W specjalnej ziemiance ukrytych było ponad 80 granatów, 120 naboi karabinowych, kilkadziesiąt zapalników oraz 20 pocisków przeciwpancernych.
W całym kraju żandarmeria zatrzymuje kolejnych podejrzanych.
Aresztowani to byli i obecni marynarze służby zasadniczej, którzy pełnili warty przy arsenałach. Zamiast strzec magazynów - okradali je. Jednak najprawdopodbniej zarzuty zostaną postawione także przedstawicielom kadry oficerskiej, którzy nie dopełnili nadzoru.
Granaty, pociski i naboje były wynoszone z magazynów Marynarki przez kilka miesięcy. Nikt tego nie zauważył. Nie przeprowadzono również w tym czasie żadnej inwentaryzacji uzbrojenia