Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Piloci Lufthansy rozszerzyli strajk na loty długodystansowe

0
Podziel się:

W sumie Lufthansa odwołała ponad 1 500 lotów. Straty mogą sięgnąć 30 milionów euro.

Piloci Lufthansy rozszerzyli strajk na loty długodystansowe
(Phillip Kalantzis Cope/Flickr)

Akcja protestacyjna związku zawodowego Cockpit potrwa do północy. To ósmy od kwietnia strajk pilotów broniących przywilejów emerytalnych. W sumie Lufthansa odwołała ponad 1 500 lotów. W wyniku strajku ucierpi 166 tys. pasażerów.

Aktualizacja: 13.40

W największym niemieckim porcie lotniczym, Frankfurcie nad Menem, zostały odwołane niemal wszystkie loty międzykontynentalne. W Monachium z rozkładu skreślono połowę rejsów. W Duesseldorfie natomiast loty mają być realizowane zgodnie z planem.

Związkowcy grozą kolejnymi protestami. _ - Nie wykluczamy kolejnego strajku w tym tygodniu, jeśli Lufthansa nie wyjdzie nam naprzeciw _ - powiedział szef Cockpitu Markus Wahl. Od wczoraj piloci zrzeszeni w związku Cockpit nie obsługują lotów na krótkich i średnich dystansach.

Związkowcy domagają się utrzymania dotychczasowych zasad wypłacania pilotom świadczeń przedemerytalnych, z których zaczynają korzystać przeciętnie w wieku 59 lat. Pracodawca chce natomiast stopniowo podnieść ten próg średnio do 61 lat.

Obowiązujące obecnie przepisy pozwalają pilotom największego niemieckiego przewoźnika na odejście z zawodu już w wieku 55 lat. Lufthansa wdraża program restrukturyzacji koncernu przewidujący między innymi drastyczne obniżenie kosztów. Sprawa dotyczy pilotów samej Lufthansy, jak również jej spółek córek: Lufthansa-Cargo i Germanwings.

Ogromne straty

Obie strony konfliktu - związkowcy i dyrekcja Lufthansy - zarzucają sobie brak woli kompromisu. Według _ Spiegel-Online _ dotychczasowe strajki kosztowały przewoźnika ponad 100 mln euro. Analityk Jochen Rothenbacher powiedział, że straty Lufthansy z powodu trwającego obecnie strajku mogą sięgnąć kwoty 30 mln euro.

Wartość akcji Lufthansy spadła od pierwszej fali strajków w kwietniu o 41 proc. - podała telewizja publiczna ARD. Fala strajków daje się we znaki także niemieckim kolejom. W poniedziałek rano zakończył się 50-godzinny strajk maszynistów pociągów pasażerskich i towarowych.

Minister transportu Alexander Dobrint ostrzegł na łamach gazety _ Bild _ przed negatywnym wpływem strajków na gospodarkę. _ Gdy ludzie nie mogą dotrzeć do pracy, a towary nie są dostarczane do miejsc przeznaczenia, to taka sytuacja odbija się na stanie gospodarki _ - ostrzegł polityk CSU. Rząd pracuje nad projektem ustawy, która ma ograniczyć możliwości strajkowe związków zawodowych reprezentujących małe grupy pracowników.

Co z lotniskiem Chopina?

Przemysław Przybylski, rzecznik prasowy Lotniska Chopina w Warszawie mówi, że sytuacja jest pod kontrolą. Odwołano trzy rejsy z Frankfurtu do Warszawy i tyle samo rejsów w stronę przeciwna, a także dwa rejsy na trasie Warszawa-Monachium. Polskie linie LOT działają na tych trasach według nornalnych zasad, ale na pasażerów niemieckiego przewoźnika czekają komplikacje.

Rzecznik doradza pasażerom, którzy mają na dziś zaplanowany lot Lufthansą, skonsultowanie się bezpośrednio z niemieckimi liniami lotniczymi. Wszyscy powinni nawiązać bezpośredni kontakt z niemieckim przewoźnikiem i ustalić możliwości rozwiązania sytuacji - przebukowanie rejsu na inny termin, lub też zwrot pieniędzy. Przemysław Przybylski dodaje, że nie widać raczej na lotnisku pasażerów zaskoczonych strajkiem, a sytuacja na Lotnisku Chopina jest pod kontrolą.

Sytuację zdaje się potwierdzać pani Krystyna, która miała lecieć samolotem Lufthansy do Chicago. O protescie pilotów dowiedziała się dopiero dzisiaj dzięki synowi. Na lotnisku zamieniono jej rezerwację na samolot LOT-u, dzięki czemu zdąży do pracy na czas. Jak mówi pani Krystyna - zmianę połączenia lotniczego udało jej się załatwić szybko i od ręki. Pracownicy niemieckich linii lotniczych starają się na miejscu znaleźć pasażerom których lot odwołano rezerwację na najbliższe dogodne połączenie.

Czytaj więcej w Money.pl
Kolejny strajk pilotów. Walczą o emerytury Tym razem najmocniej odczują go pasażerowie wybierający się z Frankfurtu w dalekie podróże.
1,5 tys. lotów odwołanych. Również do Polski Protest zakończy się o północy. Szacuje się, że będzie kosztował około 30 milionów euro.
Maszyniści rozpoczęli strajk. Chcą podwyżek Początkowo protest obejmuje jedynie ruch towarowy. Jutro o godz. 2 mają zostać unieruchomione pociągi pasażerskie, podmiejskie i dalekobieżne.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)