- Jeżeli uda mu się zastopować umowy o wolnym handlu, może mu się udać powstrzymać globalizację, a pamiętajmy, że właśnie ona przyczyniła się do tak dużych nierówności społecznych, które de facto wyniosły go na fotel prezydenta - mówi profesor SGH.
Oręziak obawia się, że republikanie w Kongresie mogą ten pomysł zastopować. W jej ocenie byłoby to ze szkodą dla świata i Polski. - Gdyby te umowy nie weszły w życie, to miałoby bardzo duże, pozytywne znaczenie dla naszego kraju, bo dawałoby szansę na rozwój nie tylko garstki najbogatszych państw, ale również mniejszych, takich jak nasz - podkreśla.
Według profesor "po szoku" wyborczym przyjdzie normalizacja, "więc jeśli chodzi np. o kurs złotego to tak bardzo nie ucierpimy.