Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Za kieszonkowe dla żony 3 lata więzienia. Posłowie chcą też podwyższenia alimentów z funduszu

662
Podziel się:

Nowoczesna chce przyjęcia definicji przemocy ekonomicznej w polskim prawie. Wydzielanie współmałżonkowi pieniędzy i ograniczanie dostępu do domowego budżetu, ma być zagrożone karą do 3 lat więzienia. W projekcie zapisano też 100 proc. podwyżkę świadczeń z funduszu alimentacyjnego.

Z przemocą ekonomiczną mamy do czynienia, kiedy któryś z partnerów czy członków rodziny wykorzystuje pieniądze do ograniczania, czy nękania bliskich
Z przemocą ekonomiczną mamy do czynienia, kiedy któryś z partnerów czy członków rodziny wykorzystuje pieniądze do ograniczania, czy nękania bliskich (Bartosz KRUPA/East News)

Nowoczesna chce przyjęcia definicji przemocy ekonomicznej w polskim prawie. Wydzielanie współmałżonkowi pieniędzy i ograniczanie dostępu do domowego budżetu ma być zagrożone karą do 3 lat więzienia.

Do Sejmu trafił projekt nowelizujący kodeks karny i kilka innych ustaw dotyczących praw ofiar przemocy w rodzinie. Najważniejsza zmiana dotyczy wprowadzenia do naszego prawodawstwa pojęcia szeroko już stosowanego na świecie, a u nas ciągle pomijanego.

- Zdecydowanie za mało mówi się w naszym kraju o przemocy ekonomicznej. Temat ten jest zupełnie pomijany i ignorowany. Dlatego potrzebne są zmiany w prawie. Niezbędna jest również poważna debata na ten temat i mam nadzieję, że złożenie tego projektu do Sejmu ją zapoczątkuje - mówi money.pl Monika Rosa, posłanka Nowoczesnej, która jest przedstawicielem wnioskodawców.

Zobacz także: Konkubent matki poparzył go, bo płakał. Teraz on pomaga ofiarom przemocy

Czego konkretnie chce Nowoczesna, czym jest przemoc ekonomiczna i co nowa definicja zmieni w polskim prawie?

Z przemocą ekonomiczną mamy do czynienia, kiedy któryś z partnerów czy członków rodziny wykorzystuje pieniądze do ograniczania, czy nękania bliskich. Potrafi ona przybierać też różne formy. Tam, gdzie poziom życia jest wysoki, mąż może np. zabraniać pracować żonie, jednocześnie ograniczając jej wydatki.

Przemoc bez siniaków i obdukcji

W stosunku do osób starszych taka przemoc przejawia się w odbieraniu całości emerytury. Jak już pisaliśmy w money.pl, według statystyk Centrum Praw Kobiet Polki coraz częściej zgłaszają przypadki tego rodzaju przemocy.

Jednak za sprawą tego, że polskie prawo nie zawiera jego definicji, sądy nie zajmują się takimi przypadkami. Polacy również nie do końca są przekonani, czy w ogóle coś takiego istnieje. Na co zwracają uwagę organizacje walczące z przemocą domową, kiedy nie ma ran i siniaków, często nie widzimy przemocy.

Sytuację tę chce zmienić Nowoczesna, która zapisała w projekcie również maksymalną sankcję za tego typu przemoc. Jeżeli posłowie zgodzą się na zmiany w prawie, stosowanie przemocy ekonomicznej podlegać będzie karze pozbawienia wolności do lat 3.

Według wcześniejszych deklaracji Nowoczesna projekt miała złożyć już połowie października, ale zrobiła to dopiero teraz. W tym czasie jednak do dokumentu dodano kolejne zmiany, które mają poprawić sytuację materialną rodziców samotnie wychowujących dzieci.

Wyższe i łatwiej dostępne alimenty

- Chcemy podniesienia progu, od którego rodzic dziecka może starać się o pieniądze z funduszu alimentacyjnego. Obecnie próg ten jest na poziomie 725 zł na osobę w rodzinie. My chcemy, aby było to 1450 zł na osobę. Postulujemy też zwiększyć kwoty maksymalnie wypłacane przez fundusz z 500 do 1000 zł - mówi Monika Rosa.

O przemocy ekonomicznej organizacje walczące o prawa kobiet w Polsce mówią już od co najmniej dwóch dekad. Problem w tym, że jak na razie ich apele nie przekładają się na realne zmiany w prawie.

W poprzedniej kadencji o wprowadzenie jej definicji do prawa wnioskowała pełnomocniczka ds. równości Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. Okazało się jednak, że politycy za rządów PO-PSL nie potrafili dogadać się w tej sprawie.

Po tej próbie pozostał nawet ślad w postaci opracowanie Biura Analiz i Dokumentacji Kancelarii Senatu. Czytamy w nim, że "wprowadzenia tej definicji wymaga ratyfikowana przez Polskę Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, która w Polsce weszła w życie 1 sierpnia 2015 roku".

Innego zdania jest jednak Ministerstwo Sprawiedliwości, które w odpowiedzi na wątpliwości money.pl już w październiku zeszłego roku odpowiadało, że: "Konwencja Stambulska nie definiuje terminu "przemoc ekonomiczna" i nie zawiera odrębnego postanowienia zawierającego zobowiązanie RP do penalizacji przemocy ekonomicznej".

Dowiedzieliśmy się też wtedy, że według MS konwencja antyprzemocowa, zwana również Stambulską, "nie zobowiązuje też państw do zdefiniowania tego terminu w krajowych porządkach prawnych. Państwa strony konwencji nie mają zatem obowiązku umieszczania w swoich systemach prawnych definicji przemocy ekonomicznej".

Marne szanse na pełen sukces

Co więcej dla nikogo nie powinno być tajemnicą, co politycy PiS myślą o tym projekcie. Gdy pierwszy raz zaczęto o nim dyskutować, Krystyna Pawłowicz w jednym z wywiadów podkreślała, że styl życia polskich rodzin jest na tyle zróżnicowany, że nie daje to szansy na odpowiednie zdefiniowanie tego rodzaju przemocy.

Pawłowicz przypomniała również, że "przesiąkniętą ideologią gender" konwencję antyprzemocową rząd PiS planował już przecież wypowiedzieć. Na co więc liczy Nowoczesna?

- Premier Morawiecki w swoim exposé mówił, że trzeba chronić kobiety przed przemocą, a ta ekonomiczna najczęściej występuje razem z fizyczną i psychiczną. Zatem nawet jeśli z przyczyn politycznych, bo to projekt Nowoczesnej, a nie PiS, nie uda nam się uzyskać poparcia, to mam nadzieję przynajmniej na merytoryczną dyskusję na ten temat – mówi Monika Rosa.

To, co mówi posłanka Nowoczesnej, znajduje poparcie w badaniach. Według Centrum Praw Kobiet przemoc ekonomiczna często współwystępuje z innymi formami przemocy. Potwierdzają to też amerykańskie badania, które wskazują, że w ponad 90 proc. przypadków przemocy fizycznej i psychicznej w rodzinie, mamy do czynienia również z przemocą ekonomiczną.

Z kolei z polskich statystyk, jak przekonuje Rosa, wynika, że i ten rodzaj przemocy ma płeć. W 70 proc. przypadków znęcającymi się ekonomicznie są panowie. Mało tego, według policyjnych statystyk w ponad 90 proc. przypadków sprawcami każdego rodzaju przemocy domowej są mężczyźni.

Pytaliśmy w klubie parlamentarnym PiS o stosunek do tego projektu. Jednak do czasu opublikowania tego artykułu nie otrzymaliśmy jeszcze żadnej odpowiedzi. Biorąc jednak pod uwagę arytmetykę sejmową, Monika Rosa nie ma jednak złudzeń, że z wprowadzeniem zmian może być problem.

Posłanka ma jednak nadzieję, że może część propozycji z tej nowelizacji zainteresuje polityków partii rządzącej. - Może uda nam się zainspirować polityków PiS do tego, by znowelizować prawo, choćby w zakresie dostępności do funduszu alimentacyjnego - konkluduje Rosa.

G
M
T

| | | | | | | | | |
| --- | --- | --- | --- | --- | --- | --- | --- | --- |

Text-to-speech function is limited to 200 characters

| | | Options : History : Feedback : Donate | Close |
| --- | --- | --- | --- |

prawo
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(662)
WYRÓŻNIONE
nowocześni
7 lat temu
"Za kieszonkowe dla żony, 3 lata więzienia" A ile za brak kieszonkowego?
bogdan19734
7 lat temu
Tu lepiej uchodzca żyje z rodziną niż pracujący Polak w Polsce.
Janusz
7 lat temu
Przecież to chore jakieś. A kto wtedy będzie brał ślub, wszyscy zaczną żyć na kocią łapę żeby bab nie musieć utrzymywać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (662)
Noname
rok temu
Jak żona szantażuje faceta swoim tyłkiem i nie spełnia obowiązków małżeńskich to jest święta ale jak facet nie pozwala na marnotrawienie kasy to to jest przemoc :)
9977
5 lata temu
daj żonie nieograniczoną możliwość wydawania wspólnych pieniędzy. Wiadomo jak to się skończy tysiące babilotów nakupowane bez pomysłu i sensu.
zk
6 lat temu
nic tylko trzeba szariat wprowadzić żeby ubiec posłów, bo nie ma takiego szaleństwa, którego parlament by z pewnością nie przegłosował
ala
6 lat temu
Rozumiem że posłanka Rosa sama bedzie doplacac do funduszu alimentacyjnego. Bo jak na razie ona i cały ten Sejm nie moze poradzic sobie z ustanowieniem prawa które umozliwi bezwarukowa ściagalnośc alimentów .To takie bzdury produkowane na wyborcze zamówienie .
Gromosław
6 lat temu
To najbardziej lewacki pomysł z piekła rodem który ma na celu rozbijanie jedności rodziny i małżeństw . W Polsce wystarczy egzekwować stanowczo istniejące prawo aby skutecznie walczyć z przemocą ekonomiczną. Ta Nowoczesna to nie na Maderę ale na Madagaskar powinna odlecieć .
...
Następna strona